Jest nadzieja dla Solpolu: czy tym razem uda się uratować budynek przed rozbiórką?

i

Autor: Archiwum Architektury Dom towarowy Solpol, Wrocław, proj. Wojciech Jarząbek, Paweł Jaszczuk, Jan Matkowski, Jacek Sroczyński, 1992-1993; fot. Mikołaj Kolnicki

Jest nadzieja dla Solpolu: czy tym razem uda się uratować budynek przed rozbiórką?

2022-03-10 16:45

Dotychczasowy właściciel Solpolu, spółka Polsat Nieruchomości, dość ma medialnej wrzawy wokół obiektu i zamierza go sprzedać. Dla wrocławskich architektów i społeczników to szansa na ocalenie budynku przed wyburzeniem. Właśnie wystosowali kolejny list do ministerstwa kultury.

Na początku roku media ogólnopolskie informowały o planach sprzedaży Solpolu przez spółkę Polsat Nieruchomości. Według doniesień zainteresowanie zakupem kultowego domu towarowego z lat 90. wyraziła firma Noho Investment, należąca do rodziny Kulczyków. Podpisano nawet umowę przedwstępną. Do transakcji miało dojść na przełomie lutego i marca, ale na razie nie udało nam się ustalić, czy do niej ostatecznie doszło. Informacja wzbudziła jednak kolejne nadzieje w środowisku wrocławskich architektów i społeczników. Tym bardziej, że zbiegła się w czasie z otwarciem w Krakowie nowej Galerii Architektury Polskiej, gdzie Solpol prezentowany jest obok najważniejszych realizacji ostatnich 120 lat. Notabene makieta budynku, którą oglądać można na ekspozycji pochodzi z kolekcji „Architektury-murator” przekazanej w 2014 roku do zbiorów Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.

Czytaj też: Galeria Architektury Polskiej: nowa wystawa stała w Muzeum Narodowym w Krakowie |Redakcja naszego miesięcznika od początku zaangażowana była w walkę o ocalenie budynku. O jego historii pisaliśmy na naszych łamach wielokrotnie. Wrocławski Solpol, turkusowo-różowy dom handlowy, najeżony fioletowymi szpicami, to efekt pierwszych lat transformacji ustrojowej w Polsce. Został wybudowany w 1993 roku na reprezentacyjnej ulicy Świdnickiej, tuż obok gotyckiego kościoła i XIX-wiecznych kamienic. Był kontrowersyjny już w momencie powstania. Przy otwarciu szturmowały go tłumy, dziś stoi niemal całkowicie opuszczony przez najemców – relacjonowała w 2015 roku Maja Mozga-Górecka. Już wówczas obiekt planowano wyburzyć. Na nic zdały się apele, wnioski o wpisanie budynku do rejestru zabytków, kolejne odwołania i listy otwarte (ostatni, z sierpnia 2021 roku, adresowany do prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, podpisało blisko 300 osób). Spółka Polsat Nieruchomości nie zamierzała wycofywać się ze swoich planów.

Czytaj też: Blisko 300 architektów i osobowości świata kultury przeciw wyburzeniu Solpolu |Solpol zwykle jest oceniany emocjonalnie, a przecież patrząc obiektywnie, widać, że jest to wręcz modelowy przykład architektury postmodernistycznej. Bryła silnie wpisana w kontekst uwzględnia sąsiadujący kościół św. Doroty i hotel Monopol. Elewacja to świadoma dekoracja wykorzystująca przydaszki, ostre wsporniki, wyraziste kolory. Kompilacja różnorodnych motywów oraz geometryczne elementy dekoracyjne nadają budynkowi mocny charakter – mówi „A-m” Kazimierz Śródka, współprowadzący wrocławskie biuro SRDK Architekci Studio Śródka.

Dodaje, że Solpol powinien zostać bezwzględnie zachowany i zmodernizowany. Jest zbyt młody, by go skazywać na unicestwienie i zbyt cenny jako świadek, a zarazem wynik transformacji ustrojowej, zmian w projektowaniu i użytkowaniu przestrzeni. Jest doskonałym przykładem edukacyjnym dla architektów i historyków sztuki. Sami sporo projektowaliśmy w latach 90. i mamy świadomość, że część realizacji nie wytrzymała próby czasu. Niektóre z modernizowanych przez nas historycznych wnętrz, wówczas banków, ma dzisiaj nowe funkcje – w jednym jest kasyno, w innym mają powstać restauracje. Ale istnieją, przeobrażają się, dostosowują do współczesnych potrzeb. Nadal są częścią tkanki miasta. Różnorodność przestrzeni i zabudowy kształtuje tożsamość miejsca na osi czasu. I ten czas powinien być Solpolowi dany – podkreśla.

Czytaj też: ARCHIwum Warszawy lat 90. Wirtualna mapa warszawskiej architektury lat 90. |Teraz być może znów jest na to szansa. Wrocławski SARP, Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia i Pracownia Badań Regionalnych Uniwersytetu Wrocławskiego 9 marca wystosowały list otwarty do ministra kultury Piotra Glińskiego, w którym apelują o ochronę budynku. Poniżej publikujemy pełną jego treść.

List otwarty do Wicepremiera, Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Pana Profesora Piotra Glińskiego, w sprawie ochrony wrocławskich obiektów architektonicznych

Szanowny Panie Premierze, głęboko zaniepokojeni nadchodzącym terminem rozbiórki wrocławskiego Domu Towarowego „Solpol” zwracamy się do Pana Profesora z prośbą o wsparcie i pomoc w ratowaniu tego budynku o wysokiej wartości architektonicznej, spełniającego społeczne, estetyczne i historyczne przesłanki do objęcia ochroną, a tym samym zachowania go dla przyszłych pokoleń. Jesteśmy przekonani, że Pan Premier jako konstytucyjny minister i profesor nauk humanistycznych w pełni podziela naszą troskę o polską kulturę oraz dziedzictwo narodowe. Cennym składnikiem tego dziedzictwa jest Dom Towarowy „Solpol” we Wrocławiu, zaprojektowany przez Wojciecha Jarząbka. Tak uważamy jako mieszkańcy i mieszkanki miasta, aktywiści, ludzie związani z kulturą i nauką. Tak myśli ponad trzy tysiące osób, które podpisały petycję do władz Wrocławia o wstrzymanie rozbiórki (w załączeniu). W społeczną akcję ratowania tego zabytku, co istotne, zaangażowało się również wielu jego rówieśników i osób jeszcze młodszych, okazujących niezwykłą wrażliwość na dziedzictwo kulturowe jako nasze wspólne dobro. O zabytkowej wartości „Solpolu” są również przekonani sygnatariusze Listu otwartego wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich do Prezydenta Jacka Sutryka, który podpisało blisko trzysta osób, cenionych w kraju i na świecie za wybitne osiągnięcia w architekturze, upowszechnianie wiedzy o niej lub badania nad jej historią (w załączeniu). Ponadto Solpol 1 w 2018 roku został wpisany na Listę Dóbr Kultury Współczesnej Miasta Wrocławia, znajdującej się w aktualnym Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Wrocławia, co było kolejnym potwierdzeniem ogromnej wartości tego budynku dla historii miasta Wrocławia. W założeniu taka decyzja miała również zagwarantować mu ochronę, jednak brak aktualizacji planu miejscowego nie pozwolił na wejście tej formy ochrony w życie. Na wystawie „Przekroje. Galeria Architektury Polskiej XX i XXI wieku”, zorganizowanej przez Muzeum Narodowe w Krakowie w grudniu 2021 roku, zaprezentowano makietę „Solpolu” w uznaniu jego reprezentatywnej wartości dla współczesnej polskiej architektury o historycznej już randze i znaczeniu społecznym. Liczące się instytucje naukowe, stowarzyszenia i redakcje czasopism specjalistycznych jednoznacznie poparły apel o ratowanie tego zabytku. Niestety, zarówno Wojewódzki i Generalny Konserwatorzy Zabytków, jak i władze Wrocławia pozostają niewzruszone na zdanie zarówno licznych autorytetów w dziedzinie kultury współczesnej bądź historii architektury, jak i głos mieszkańców miasta oraz regionu. Obawiamy się zatem, że „Solpol” może podzielić los wrocławskiego Basenu Olimpijskiego, który niedawno został wyburzony mimo społecznego sprzeciwu – jak się okazało, niestety za późno, z naruszeniem prawa. Decyzja o rozbiórce domu towarowego Solpol 1 zapadła w analogiczny sposób – przed zakończeniem debaty publicznej w jego sprawie i administracyjno-sądowych procedur odwoławczych (obecnie trwa rozpatrywanie skargi kasacyjnej, skierowanej do Naczelnego Sądu Administracyjnego). Co więcej, ewentualne wyburzenie zlokalizowanego w zabytkowej tkance starego miasta domu handlowego w ocenie ekspertów może nieść istotne ryzyko poważnego uszkodzenia usytuowanego w bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowego, średniowiecznego kościoła św. Stanisława, św. Doroty i św. Wacława, ufundowanego w 1350 roku dla upamiętnienia porozumienia o prawach do Śląska zawartego między Kazimierzem Wielkim a Karolem IV. Wszelkie prace związane z naruszeniem gruntu mogą mieć krytyczne konsekwencje dla posadowienia, a w efekcie całej konstrukcji kościoła poprzez powodowanie pęknięć, które w istotny sposób obniżą ogólną wytrzymałość elementów nośnych obiektu. Do takich prac można zaliczyć zarówno wyburzanie Domu Handlowego Solpol I, jak i ewentualną budowę nowego obiektu. Ze względu na Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla tego obszaru nie wyklucza się możliwości, iż nowo projektowany budynek będzie w większym stopniu wypełniał powierzchnię działki, co może doprowadzić do drastycznej zmiany warunków gruntowych. Innym niepokojącym scenariuszem jest zakładany scenariusz budowy parkingu podziemnego - działanie jeszcze bardziej ryzykowne. Niestety, przypadki naruszenia sąsiednich zabytkowych konstrukcji w związku wyburzeniami lub prowadzeniem prac budowlanych zdarzały się na terenie Wrocławia w ostatnich latach wielokrotnie jak chociażby w dawnym pałacu Hatzfeldów. W przekonaniu, że Pan Premier rozumie i docenia znaczenie oraz wartość kulturową obiektów architektonicznych, czego wyrazem stało się między innymi powołanie Narodowego Instytutu Urbanistyki i Architektury, apelujemy do Pana Profesora o wsparcie oraz interwencję zgodnie z prerogatywami wysokiego urzędu. Na początku minionej dekady w Polsce rozgrywała się podobna historia - dotyczyła ona wówczas hotelu Cracovia. Jego wyburzenie wydawało się nieuniknione, jednak dzięki inicjatywie wykazanej przez organy państwowe udało się zachować ów wyjątkowy obiekt. W 2016 roku został on odkupiony przez Skarb Państwa, a aktualnie jest własnością Muzeum Narodowego w Krakowie i pełni ważną rolę w świecie kultury. Nie pozwólmy utracić na zawsze części polskiej historii oraz dziedzictwa, które są wpisane w „Solpol” - kanoniczny obiekt architektury ponowoczesnej, pierwszy dom handlowy wzniesiony we Wrocławiu po II wojnie światowej i zabytek z czasów budowania demokratycznej Polski po 1989 roku. Z wyrazami szacunku, Daria Kieżun, prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich oddział Wrocław Marek Karabon, wiceprezes Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia Wojciech Jan Browarny, kierownik Pracowni Badań Regionalnych Uniwersytetu Wrocławskiego

ZAPISZ SIĘ