Co zobaczyć i gdzie zjeść w Gdyni? Kulinarny przewodnik

i

Autor: Archiwum Architektury W logo restauracji Pasta Miasta i na ścianie patio powtarza się ten sam geometryczny wzór, co w układzie szprosów w witrynie wewnątrz lokalu. Fot. foto&mohito

Co zobaczyć i gdzie zjeść w Gdyni? Kulinarny przewodnik

2017-04-24 18:05

Gdynię można zwiedzać na kilka sposobów. Oprócz szlaku architektury modernistycznej, w mieście powstał też Szlak Kulinarny, który obejmuje aktualnie około 40 lokali, ale wciąż powiększa się o kolejne miejsca.

Gdynia od początków istnienia miała szczęście do dobrych restauracji i kawiarni. Już w latach 20. i 30. lokale, takie jak Bodega czy Cafe Bałtyk, były chętnie odwiedzane przez mieszkańców i gości z całego kraju. Od kilku lat tutejsza scena gastronomiczna znów świetnie się rozwija, a wraz z nią powstaje coraz więcej dobrze zaprojektowanych i osadzonych w lokalnej tradycji wnętrz. Wyróżnikiem wielu z nich jest całościowa koncepcja, która wyraża się w spójności wszystkich elementów, aż po szyldy i oprawę graficzną kart menu. Odnalezienie nowych restauracji ułatwia istniejący od kilku lat Szlak Kulinarny Centrum Gdyni. Część z nich zaprezentowano w ramach programu piątej edycji Weekendu Architektury.

Co zobaczyć i gdzie zjeść w Gdyni? Kulinarny przewodnik

i

Autor: Archiwum Architektury W czasie działania restauracji za szklaną witryną rozgrywa się prawdziwy spektakl z mąką i wodą w roli głównej. Fot. foto&mohito

Jednym z nowszych gdyńskich lokali jest Pasta Miasta, której wnętrza zaprojektowała pracownia Studio TURBO Pauliny Kisiel. Restauracja powstała w pomieszczeniu zajmowanym wcześniej przez bank i butik odzieżowy. Prace remontowe rozpoczęto od usunięcia postawionych przez poprzednich najemców ścianek działowych, dzięki czemu uzyskano otwartą przestrzeń o powierzchni 90 m2. O specjalności lokalu dowiadujemy się tuż po przekroczeniu progu – Pasta Miasta słynie z wytwarzanych na miejscu makaronów, a proces ich powstawania można śledzić dzięki szklanej witrynie, która oddziela strefę kuchni od sali dla gości. To najważniejsza część restauracji, co podkreślono wykorzystując charakterystyczny układ czarnych szprosów jako jej logo. Część jadalna jest bardziej przytulna od surowej, biało-czarnej kuchni i przywodzi na myśl wnętrza skandynawskie. Odsłoniętą cegłę przekryto do 3/4 wysokości białą okładziną z frezowaniami i odcinającą się ciemnoniebieską lamperią. Charakterystycznym elementem są też podwieszone pod sufitem rośliny w metalowych koszach i zioła w przymocowanych do ścian doniczkach. Lokal doceniono, przyznając mu pierwszą nagrodę w tegorocznym konkursie na najlepiej zaprojektowane wnętrze w Gdyni, organizowanym przez Centrum Design Gdynia.

Co zobaczyć i gdzie zjeść w Gdyni? Kulinarny przewodnik

i

Autor: Archiwum Architektury Znajdujący się w centrum bar Główna Osobowa to miejsce, wokół którego koncentruje się wieczorne życie lokalu. Fot. Tom Kurek

W ubiegłym roku nagrodę tę otrzymała Główna Osobowa, miejsce będące połączeniem restauracji i baru. Projekt wnętrz przygotowała pracownia PB Studio (prowadzona przez Hannę Bialic i Jakuba Piórkowskiego) wraz z Filipem Kozarskim. Choć lokal znajduje się przy ulicy Abrahama, oddalonej około 15 min spacerem od dworca PKP, właściciele postanowili odnieść się do dawnej nazwy stacji kolejowej, a inspiracja ta znalazła odzwierciedlenie w projekcie. Po lewej stronie od wejścia zawieszono tablicę z menu przypominającą dawne rozkłady jazdy, gdzieniegdzie można także doszukać się liter z semaforów. Ale na tym kolejowe skojarzenia się kończą. Centralne miejsce zajmują już nie kasy biletowe, lecz sięgająca aż pod sufit ażurowa konstrukcja baru. Większość mebli oraz innych elementów wyposażenia powstała na zamówienie. Tak było również w przypadku detali – skórzanych mocowań doniczek z roślinami, uchwytów szafek czy karty menu – wykonanych przez lokalnego kaletnika. Z kolei geometryczne płytki pokrywające część podłogi oraz bar zostały wycięte z gresu według wzoru wskazanego przez projektantów. W letnie wieczory życiem tętni patio, pełniące funkcję na wpół publicznego, na wpół prywatnego podwórka.

Co zobaczyć i gdzie zjeść w Gdyni? Kulinarny przewodnik

i

Autor: Archiwum Architektury Odwrócone do góry nogami doniczki z roślinami tworzą humorystyczny akcent. Fot. Jakub Piórkowski

PB Studio jest również autorem projektu znajdującego się zaledwie kilka kroków dalej Carmnika Kantyny. Historia lokalu zaczęła się od food trucka, którego działalność w 2016 roku poszerzono o stacjonarną burgerownię. Wystrój wnętrza nawiązuje do czasów, gdy Carmnik był wyłącznie mobilny, a kanapki serwowano z czarnej ciężarówki z paką obłożoną jasną sklejką. Ten sam materiał dominuje przy ulicy Abrahama – wykorzystano go do budowy półek, blatów stołów, siedzisk oraz jako okładzinę jednej ze ścian. Jasny odcień drewna skontrastowano z butelkową zielenią kafli i lamp oraz ciemnoczerwonymi akcentami w postaci bordowych nóg stołów, hokera stojącego przy ladzie i poduch, którymi wyłożono ławę. Zastosowane materiały i kolory sprawiają, że wnętrze ma w sobie coś z dawnej świetlicy. Wrażenie to potęguje umieszczony na regale miniaturowy model samochodu z otwieraną klapą, który przypomina o początkach Carmnika. Dominującą we wnętrzu prostotę przełamano eleganckim mosiądzem wykorzystanym do wykonania okładziny lady oraz zaprojektowanych przez architektów lamp. Całości dopełniają spójne z ogólnym zamysłem detale – karta menu i grafika strony internetowej.

Co zobaczyć i gdzie zjeść w Gdyni? Kulinarny przewodnik

i

Autor: Archiwum Architektury Wieczorem witrynę rozjaśnia neon „Serio”. Fot. Tom Kurek

Przemianę przeszła witryna narożnego lokalu przy ulicy 3 Maja 21, gdzie od 2015 roku mieści się włoska restauracja Serio. Wnętrza oraz przebudowę wejścia zrealizowano według projektu Macieja Ryniewicza. Korzystając ze starych fotografii, po konsultacjach z konserwatorem zabytków i plastykiem miejskim, usunięto postmodernistyczny portal – modyfikację wprowadzoną przez poprzednich najemców – a następnie przywrócono spójne z architekturą budynku witryny. Sercem restauracji jest umieszczony naprzeciwko wejścia włoski piec od Stefano Ferrary. Odsłonięty ceglany strop i betonowe kolumny nadają wnętrzu surowości, ale dominujący, industrialny ton przełamano m.in. dzięki ułożonym na regałach stosom drewna. Choć Serio to największa z opisywanych tu przestrzeni, dzięki zróżnicowanej aranżacji stołów udało się uniknąć monotonii. Podobnie jak w innych gdyńskich wnętrzach, również tutaj napotykamy na dobrą praktykę współpracy z lokalnymi rzemieślnikami – za elementy drewniane i metalowe odpowiadali stolarze i kowale z Kaszub. Ci ostatni wykonali m.in. konstrukcje charakterystycznych żyrandoli z kloszami z przezroczystych butelek.

Co zobaczyć i gdzie zjeść w Gdyni? Kulinarny przewodnik

i

Autor: Archiwum Architektury Zaokrąglony narożnik baru to jedno z nawiązań do gdyńskiego modernizmu. Fot. Tomasz Sagan

Maciej Ryniewicz jest także jednym z autorów projektu wnętrza Fedde Bistro, znajdującego się w ukończonym wiosną 2016 roku zespole Baltiq Plaza przy ulicy Świętojańskiej (proj. Wolski Architekci). Współautorem prac został Rafał Kaletowski. Zarówno w całym budynku, jak i w wystroju restauracji można odnaleźć nawiązania do gdyńskiej architektury przedwojennej, co nie dziwi w kontekście lokalizacji obiektu przy jednej z głównych ulic Gdyni i w pobliżu Kamiennej Góry, na którą można wjechać kolejką linową. Znajdujący się naprzeciwko wejścia zaokrąglony narożnik, wyłożony białymi, prostokątnymi płytkami, to czytelne nawiązanie do okrętowego modernizmu. Drewniana okładzina to z kolei reminiscencja wystroju eleganckich statków pasażerskich. Ukłonem w stronę gdyńskich tradycji jest też lastrykowa posadzka, często spotykana w śródmiejskich kamienicach. Połyskująca, czarna mozaika w głębi sali i marmurowe blaty stołów nadają wnętrzu szlachetny rys. Zwieńczeniem całości jest oświetlenie w środkowej części lokalu – duży żyrandol ze sferycznymi kloszami i mosiężnymi obręczami, zrealizowany na zamówienie według projektu architektów. Ale jak na bistro przystało elegancja u Fedde jest niewymuszona – nadmiernej szykowności uniknięto m.in. dzięki nawiązującym do estetyki lat 60. krzesłom z pomalowanymi na turkusowo nogami.

Szlak Kulinarny obejmuje aktualnie około 40 lokali, ale wciąż powiększa się o kolejne miejsca. Są to zarówno nowo powstające restauracje, jak również te kultowe, np. Cyganeria – działająca nieprzerwanie od 1946 roku kawiarnia, niegdyś ulubione miejsce spotkań gdyńskiej śmietanki towarzyskiej, zmodernizowana w 2014 roku według projektu Anny Orchowskiej-Smolińskiej.

Artykuł pochodzi z "Architektury od wnętrza" nr 4/2016, bezpłatnego dodatku dla Prenumeratorów "Architektury-murator".