Dom na śląskiej wsi

Ten dom miał przypominać statek kosmiczny rozbity wśród zieleni. Architekt miał inny pomysł

2024-11-28 14:44

To Dom w sieci - zbudowany na podmokłym typowym dla Śląska terenie, gdzie trzeba było wymienić grunt i wynieść płytę fundamentową. Podobno straszy w świetle księżyca połyskując i zmieniając kształty w często występujących tu mgłach, jak pies Baskerville’ów, czy Predator - przekonuje Mikołaj Machulik z pracowni Zakład Architektury.

Rozmowy Architektury: Maciej Jakub Zawadzki, MJZ Studio

Spis treści

  1. Działka dawała swobodę lokalizacji
  2. Dwie części ogrodu - prywatna i publiczna
  3. Spadzisty dach, czyli co wynika z planu miejscowego
  4. Od ogrodu - archetypiczna forma namiotu
  5. Kompozycja ogrodu od strony prywatnej
  6. Pokój dziecka - jak żółtko w jajku
  7. Skośne sufity i podział jak w plastrze miodu
  8. Oświetlenie - zaufanie i kontrola
  9. Pokój dziecka jest najlepiej oświetlony
  10. Bez klimatyzacji, ale z ogrzewaniem podłogowym
  11. Życie wokół akwarium, ze specjalistycznym pokojem do specyficznej pracy
  12. Dom jako rozbity statek kosmiczny? Z drobna pomocą Ziemian
  13. Podmokły teren - typowy dla Śląska
  14. Materiały wywodzące się z przemysłu i rolnictwa - dominujących dawniej w tej okolicy, brak kolorów
  15. Czemu "w sieci"? (Czy chodzi o rybki?)
  16. Podstawowe dane projektu

Działka dawała swobodę lokalizacji

Mały dom powstał na jednej z typowych śląskich wsi o charakterze przemysłowym (górnictwo) i rolniczym, które zyskały rezydencjonalny charakter podmiejskiego nieregularnego osiedla. Jest to ostatni dom u zbiegu ulic. Narożna do wewnątrz, niewielka i nieforemna działka bez nakazowych linii zabudowy dawała swobodę lokalizacji budynku i szansę na wykorzystanie jej ułomności.

Dwie części ogrodu - prywatna i publiczna

Dom został rozpięty na przekątnych działki. W ten sposób podzielono teren funkcjonalnie - wydzielono część prywatną (ogród)  i część publiczną (plac wejściowy). Główne pomieszczenia mieszkalne zlokalizowano wzdłuż osi przekątnej, aby pogłębić perspektywę ogrodu i optycznie go powiększyć skalując relację wnętrza domu z otoczeniem.

Czytaj też:

Spadzisty dach, czyli co wynika z planu miejscowego

Plan miejscowy nakazywał symetryczny spadzisty dach. Prostym trikiem ze świetlikiem udało się optycznie osiągnąć pożądaną asymetrię abstrakcyjnych bloków form od strony placu wejściowego. Podział na bloki odzwierciedla funkcję, którą skrywają. Od tej strony są to pomieszczenia obsługujące (wejście, kuchnia, łazienki, garderoby, pomieszczenia techniczne i gospodarcze, wiata na samochód)

Od ogrodu - archetypiczna forma namiotu

Symetrię dachu można dostrzec natomiast od strony prywatnej, ogrodowej, jako bardziej przyjazną otwartą formę archetypicznego namiotu wspartego na prostopadłych ścianach. Jak ramiona lub skrzydła obejmują one i zamykają przestrzeń prywatną  tworząc parawany chroniące przed widokiem sąsiadów.

Kompozycja ogrodu od strony prywatnej

Połacie dachu bez rynien odwadniają się bezpośrednio na przygotowany teren ścianami deszczu w strugach z płyty falistej. Reszty dopełnia zieleń, kontynuując założenie kompozycyjne.

Pokój dziecka - jak żółtko w jajku

Ważnym elementem idei tego domu jest pokój, a w zasadzie "dom" dla dziecka zawarty w większym domu, jak w powieści szkatułkowej lub matrioszce. Nie na drzewie tym razem, choć posiada wymarzoną antresolę i wyjątkową kolorystykę, która podobnie jak funkcja antresoli będzie się zmieniać wraz z dorastaniem dziecka i jego wyobrażeniem domu.

Zobacz też:

Skośne sufity i podział jak w plastrze miodu

Sufity nie są płaskie poza wnęką kuchenna, małą łazienką i pomieszczeniem technicznym. Skosy zyskały rolę, burząc symetrie - projektanci bawią się skalą wnętrz. Zwiększają kubaturę i tworzą kolejne zagnieżdżone domki w domu.

Oświetlenie - zaufanie i kontrola

Diagonalne położenie domu oraz jego prosty funkcjonalny plan z podziałem na strefy umożliwia całodzienne i całoroczne oświetlenie naturalne. Zmienne, ale pod kontrolą. "Latem w najgorętsze i najjaśniejsze dni słońce dyskretnie wchodzi w dom". piszą architekci. "Zimą penetruje go znacznie głębiej" - uzupełniają.

Pokój dziecka jest najlepiej oświetlony

Najwięcej światła ma "dom dziecka", najmniej - sypialnie. Pomiędzy nimi znajduje się salon, z otwarta kuchnią do której rano też wpada niskie Słońce przez długie poziome okno po drugiej stronie.

Bez klimatyzacji, ale z ogrzewaniem podłogowym

Tak przygotowany, jasny i odbijający światło, dom nie wymaga klimatyzacji. Dobrze zaizolowany, szczelny, z kontrolowaną wentylacją mechaniczną, ogrzewaniem podłogowym i pompą ciepła. Południowa połać dachu przygotowana jest na panele PV.

Życie wokół akwarium, ze specjalistycznym pokojem do specyficznej pracy

Centrum domu nie stanowi bynajmniej kominek, lecz akwarium chronione przed nadmiernym oświetleniem. Klient jest miłośnikiem ryb akwariowych i naturalnej zieleni, ale też surowej, mrocznej metalowej muzyki i sci-fi. Część pracy wykonuje zdalnie z domu, przy międzynarodowej ocenie specjalistycznych, naukowych zdjęć przez Internet, do czego potrzebne jest małe, ale ciemne miejsce.

Dom jako rozbity statek kosmiczny? Z drobna pomocą Ziemian

Wszystko to musiało się znaleźć swój wyraz w architekturze. Miał to być statek kosmiczny rozbity wśród zieleni. Na szczęście Klient dał się przekonać do zracjonalizowania swoich pomysłów. Inaczej cel finansowy nie zostałby osiągnięty, a architektura byłaby nazbyt formalna i nieużyteczna, choć niektóre z pomysłów Klient sam rozwinął, "podążając za ideą i entuzjazmem budowania" - jak piszą architekci. Dzięki otwartej współpracy dom zyskał na indywidualności.

Czytaj też:

Architektura Murator Google News
Autor:

Podmokły teren - typowy dla Śląska

Dom w sieci został budowany na podmokłym typowym dla Śląska terenie i trzeba było wymienić grunt oraz wynieść płytę fundamentową. Podobno straszy w świetle księżyca, połyskując i zmieniając kształty w często występujących tu mgłach, jak pies Baskerville’ów, czy Predator.

Materiały wywodzące się z przemysłu i rolnictwa - dominujących dawniej w tej okolicy, brak kolorów

Przy budowaniu go użyto materiałów wykorzystywanych w przemyśle i rolnictwie:

  • siatek cięto-ciągnionych,
  • posadzek betonowych,
  • płyt falistych włóknocementowych

oraz podstawowych, mondrianowskich niekolorów:

  • biały,
  • czarny,
  • szary.

Czemu "w sieci"? (Czy chodzi o rybki?)

Kontrastowo zestawiono opakowanie z połyskującej rybimi łuskami siatki (nazywanej tu siatką górniczą, a służącą do zabezpieczania ciosów i stropów w pokładach kopalni) z miękkim, czarnym opalanym drewnem wnętrz - "prosty detal dla prostych robotników przy uwzględnieniu covidowych braków robocizny, materiałów, ich rosnących cen i zerwanych łańcuchów dostaw znalazł się na właściwym miejscu" - piszą artyści.

Treść artykułu powstała na podstawie opracowania materiału nadesłanego przez przez Mikołaja Machulika

Zobacz też:

Podstawowe dane projektu

Nazwa: Dom w sieci

Biuro: Zakład Architektury

Social Media: facebook.com/ZakladArchitektury / ang. facebook.com/TheOnionsArchitects

Lokalizacja biura: Polska, Katowice

Data zakończenia budowy: 2023

Powierzchnia całkowita (m2): 232,15 m2

Lokalizacja: Polska, Wyry

Funkcja budynku: wolnostojący domjednorodzinny

Architekt, Architekt Wnętrz: Mikołaj Machulik

Architektura Krajobrazu: Jacek Krych, Joanna Urbanowicz, Michał Nawrot - www.jrk72.pl

Zdjęcia: Tomasz Zakrzewski - www.archifolio.pl

Dom w sieci

i

Autor: Mikołaj Machulik z pracowni Zakład Architektury. proj. Mikołaj Machulik z pracowni Zakład Architektury.
Listen to "Architektura-murator. Podcast 30/30" on Spreaker.