The Experimental City

i

Autor: archiwum serwisu The Experimental City, Red. James Evans, Andrew Karvonen, Rob Raven, Routledge 2016

The Experimental City

2016-10-28 11:40

Książka przedstawia przekrojowe spojrzenie na zjawisko miejskich eksperymentów jako nowego podejścia do rozwoju miast, w którym poszukuje się nowatorskich sposobów zarządzania, projektowania czy angażowania mieszkańców. Jej autorami są dwaj badacze z uniwersytetu w Manchesterze: profesor geografii James Evans i wykładowca architektury i urbanistyki Andrew Karvonen oraz Rob Raven, profesor w Katedrze Instytucji i Przemian Społecznych na uniwersytecie w Utrechcie – recenzja Michała Stangla.

Żyjemy w ciekawych czasach, szczególnie dla miast, w których koncentruje się już dziś większość populacji, większość pieniędzy i większość problemów społecznych. Miasto to nie problem, miasto to rozwiązanie! – mówią jednak tysiące miejskich innowatorów i eksperymentatorów z całego świata, takich jak bracia Enrique i Gil Peñalosa. Pierwszy jako burmistrz Bogoty w latach 90. przemienił to miasto z jednego z najniebezpieczniejszych miejsc do życia w lidera zrównoważonego rozwoju.

Drugi jest ekspertem w dziedzinie zarządzania przestrzenią i mobilności (we wrześniu tego roku w Warszawie zachęcał samorządowców do innowacji i eksperymentów). Eksperymentują urbaniści, architekci, aktywiści miejscy, politycy i urzędnicy. Udane eksperymenty prezentowane są na biennale architektury w Wenecji. Wygląda więc na to, że stały się one powszechnym sposobem działania w miastach. Książka Miasto eksperymentalne przedstawia przekrojowe spojrzenie na zjawisko miejskich eksperymentów jako nowego podejścia do rozwoju miast, w którym poszukuje się nowatorskich sposobów zarządzania, projektowania czy angażowania mieszkańców.

Autorami publikacji są dwaj badacze z uniwersytetu w Manchesterze: profesor geografii James Evans i wykładowca architektury i urbanistyki Andrew Karvonen oraz Rob Raven, profesor w Katedrze Instytucji i Przemian Społecznych na uniwersytecie w Utrechcie. Pierwsza z trzech części dotyczy „logiki eksperymentów” jako metody działania w odniesieniu do miasta. W oparciu o realia ekonomiczne autorzy starają się tu wyjaśnić: jak, kto i z jakim efektem przeprowadza eksperymenty. Omawiają także innowacyjne projekty urbanistyczne nazywane laboratoriami miejskimi, takie jak Sustainable Neighborhood Lab w Bostonie czy Malmö Living Labs. Notabene do tej kategorii można by pewnie zaliczyć też powstające właśnie wrocławskie osiedle Nowe Żerniki czy dzielnicę biznesową Nowe Gliwice.

W drugiej części przedstawiono zebrane z całego świata przykłady „eksperymentowania w miastach”: nietypowe tereny zieleni w Santiago de Chile, organizację transportu miejskiego w Indiach i Tajlandii, czy alternatywną edukację w Berlinie. Przy tej okazji przywołano także temat testujących innowacje technologiczne Żywych Laboratoriów (Living Labs) zrzeszonych w europejską sieć (European Network of Living Labs – EnoLL). Należą do niej także Kielecki Park Technologiczny, Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe oraz Krakowski Park Technologiczny.

Trzecia część – Miasta eksperymentalne – mówi o tym, jak całe miasta czy aglomeracje mogą być rozwijane w eksperymentalny sposób. Przykładem takiej skutecznie działającej przyszłościowej metropolii ma być Seoul z dużymi inwestycjami infrastrukturalnymi i projektami nowych dzielnic biznesowych, jak Songdo i Digital Media City. Natomiast za nieudane przedsięwzięcia autorzy uznali między innymi dwa urbanistyczne eksperymenty przeprowadzone na pustyniach: Arcosanti – miasto, czy raczej osadę, którą założył w Arizonie w 1970 roku architekt Paolo Soleri i powstający od 2006 roku w Abu Zabi Masdar (materplan: Foster and Partners). Obydwa miały być urzeczywistnieniem idei ekologicznych, ale – jak piszą autorzy – w obu zabrakło spontaniczności, miejsca na organiczny wzrost i różnorodnej społeczności miejskiej. Stąd płynąłby wniosek, że eksperymentować należy raczej z mogącymi ewoluować otwartymi systemami, bo zrealizować kompletną wizję udaje się rzadko.

Autorzy często wskazują na to, że eksperymenty nie zawsze uwieńczone są sukcesem. W przeszłości nieudanym pomysłem okazały się chociażby modernistyczne dzielnice podmiejskie czy rozwój miast oparty wyłącznie o transport samochodowy.

Współcześnie pierwsze próby z technologiami smart city prowadziły nieraz do przerw w dostawach prądu albo wypadków. Jednak, jak mówił Buckminster Fuller, nie ma czegoś takiego jak nieudany eksperyment, są tylko eksperymenty z nieoczekiwanymi skutkami. Dlatego tytułowe The Experimental City trzeba tu rozumieć na sposób naukowy – istotą sprawy nie jest wyłącznie działanie innowacyjne, lecz i sam sposób działania polegający na obserwacji, nauce i wyciąganiu wniosków na przyszłość.