Nazwa obiektu | Restauracja Concordia Taste |
Adres obiektu | Poznań, ul. Zwierzyniecka 3 |
Autorzy | Wierszyłłowski i Projektanci, architekci Dorota Jaśkiewicz, Mikołaj Wierszyłłowski, Kinga Knajp, Agnieszka Śmigaj, Paweł Panek |
Generalny wykonawca | Demiurg Sp.zo.o. |
Inwestor | Concordia Taste |
Powierzchnia użytkowa | 412.0 m² |
Powierzchnia całkowita | 535.0 m² |
Kubatura | 1555.0 m³ |
Projekt | 2016 |
Data realizacji (koniec) | 2017 |
Koszt inwestycji | nie podano |
Drukarnia z 1910 roku zlokalizowana w centrum Poznania przed sześcioma laty przeszła renowację i została zaadaptowana na potrzeby centrum designu i kreatywności Concordia Design (publikacja „A-m” 7/2012). Sąsiedztwo biurowca Bałtyk oraz łączący go z zabytkowym gmachem plac miejski Przystań, przyczyniły się do wprowadzenia kolejnych zmian w XIX-wiecznym obiekcie. Znajdującą się dotychczas na parterze restaurację Concordia Taste przeniesiono na poziom -1 i otwarto na plac schodzący tarasami w jej kierunku. Lokal zyskał nową aranżację będącą wynikiem współpracy właścicielki Ewy Voelkel- Krokowicz z poznańską pracownią Wierszyłłowski i Projektanci. We wnętrzu zachowano odniesienia do industrialnej przeszłości, stąd między innymi betonowe posadzki i metalowe instalacje podwieszone pod sufitem.
Ściany części kuchennej i barowej wyłożono płytkami ceramicznymi, nawiązującymi do wykończenia głównej klatki schodowej Concordii. Pozostałością z czasów drukarni są otwory okienne sięgające od podłogi po sufit, z tą różnicą, że dawniej zamknięte w studniach jedynie doświetlały i wentylowały wnętrze, a dziś pozwalają na swobodną komunikację z placem, zarówno fizyczną, jak i wzrokową. Hasło przewodnie restauracji „jedz jak lubisz” projektanci potraktowali dosłownie. Odwiedzający mają więc do wyboru przeróżne kanapy, fotele, całą gamę krzeseł, wysokie stołki barowe, a nawet dębowe pieńki rozmieszczone w poszczególnych strefach. Jak na centrum designu przystało, znawcy tematu odnajdą tu projekty znanych polskich i światowych marek takich jak fotele Krystyna Kowalskiego, krzesła Magis czy lampy Hay. Pomimo różnorodności stylów wnętrze tworzy spójną, a jednocześnie elastyczną całość. Pozwala też na łatwą zmianę aranżacji, bo niemal wszystkie elementy są ruchome – lampy można przesuwać na szynach, szafki mają zamontowane kółka. Wejścia prowadzące bezpośrednio z Przystani, jak i z wyższych kondygnacji budynku znajdują się w środkowej części lokalu i dzielą go na dwie zasadnicze części – nieformalną oraz oficjalną. Charakter tej pierwszej nadają białe zwiewne, półprzezroczyste zasłony wydzielające kameralne wnętrza. W jednym z nich oprócz stołów znajdują się drewniane podesty, które wykorzystać można jako miniwidownię lub namiastkę placu zabaw dla dzieci. Całość uzupełniają rośliny umieszczone na specjalnych regałach i podwieszone pod lampami w niewielkich doniczkach. W drugiej strefie, bardziej eleganckiej, dominuje obramowana na czarno witryna otwartej kuchni i długi blat baru. Wyrazistym elementem są również ceramiczne szachownice na części ścian oraz przeszklona „piwniczka” na wino, z butelkami wyeksponowanymi na drewnianych półkach, które wystają również poza przeszklenie i zajmują całą szerokość jednej ze ścian. Surowość betonowych posadzek złagodzono kilkoma dywanami, zasłonami okien w tylnej części sali oraz tekstylnymi obiciami wybranych siedzisk. Gustownie, choć z przymrużeniem oka, potraktowane zostały toalety – różowe dla pań, niebieskie dla panów i zielone dla niepełnosprawnych, w których prócz posadzek z czarnych, białych i szarych heksagonalnych płytek uwagę zwracają baterie w kształcie metalowych wróbelków.
Nowa lokalizacja i aranżacja restauracji sprawiły, że Concordia Taste jest bardziej otwarta na nowych klientów, nie tracąc jednocześnie dotychczasowych użytkowników – rezydentów biur i pracowni ulokowanych w Concordii. Nawiązania do industrialnej przeszłości tego miejsca w połączeniu z elementami wzornictwa światowej klasy stanowią doskonałe uzupełnienie nie mniej kreatywnego autorskiego menu.