Aluminium w służbie architektury

i

Autor: Archiwum Architektury Biura przy Willi, fragment Browarów Warszawskich, proj. JEMS Architekci, inwestor: Echo Investment, producent ślusarki: Defor

Szacunek, lojalność, innowacyjność: rozmowa z Ewą Rafalską z firmy Reynaers Aluminium

2021-05-06 15:43

Ogromną wartością jest dla nas ścisła współpraca z architektami na każdym etapie projektu. Zdajemy sobie sprawę, że najbardziej spektakularne realizacje wymagają indywidualnego podejścia – o zmianach na rynku budowlanym, jakie wywołuje pandemia, najnowszych rozwiązaniach w dziedzinie systemów aluminiowych i wartościach, istotnych nie tylko w architekturze rozmawiamy z Ewą Rafalską, kierownik Marketingu i Komunikacji w Reynaers Aluminium.

Zdecydowaliście się Państwo być Głównym Partnerem organizowanego przez nas cyklu dyskusji Wartości w architekturze. Jakie wartości dla Was, jako firmy specjalizującej się w dostarczaniu systemów aluminiowych dla budownictwa, są dziś najważniejsze?Ewa Rafalska: W naszą misję od lat wpisane jest podnoszenie walorów architektonicznych budynków na całym świecie oraz udoskonalanie panujących w nich warunków pracy i życia. Udaje nam się to osiągać we współpracy z naszymi partnerami – m.in. architektami, inwestorami i producentami. Wartości, którymi się niezmiennie kierujemy, to szacunek, lojalność, doskonałość oraz innowacyjność. To one, w połączeniu z zaangażowaniem naszych zespołów oraz współpracą z partnerami, pozwalają nam wypracować innowacyjne i zrównoważone rozwiązania aluminiowe dla budownictwa. Tak samo ważne, jak tworzenie niezawodnych systemów aluminiowych, jest dla nas wsparcie dla podmiotów z nami współpracujących. Ogromną wartościąjest dla nas także ścisła współpraca z architektami na każdym etapie projektu. Zdajemy sobie sprawę z tego, że najbardziej spektakularne realizacje wymagają indywidualnego podejścia.

Bezpośrednie spotkania z architektami pozwalają nam zdobywać informacje i wyciągać odpowiednie wnioski, by elastycznie dostosować się do wymagań projektowych. Mam tutaj na myśli nie tylko wydarzenia branżowe, w których uczestniczymy, ale przede wszystkim codzienne dypozycje dla architektów – naszych ekspertów z działu technicznego. Wspiera nas w tym podejściu także główna siedziba naszej firmy – Reynaers Campus w Belgii. Mieści ona nie tylko multimedialne sale ekspozycyjne, ale przede wszystkim pokój rzeczywistości wirtualnej AVALON – idealne środowisko do wspólnej pracy. To właśnie tam współpracujący z nami architekci mogą wraz z inwestorem odbyć wirtualną podróż w głąb projektu, wprowadzać do niego zmiany, a jednocześnie obserwować efekty. To pozwala szybko i wygodnie ocenić konkretne rozwiązanie, zoptymalizować je i z pełnym przekonaniem wybrać najlepsze z nich.Czy wartości te zmieniały się na przestrzeni lat?Ewa Rafalska: Wartości, którymi się kierujemy, są stałe i stanowią solidną podstawę naszej działalności, jednak droga do osiągnięcia założeń i celów przechodzi swoistą ewolucję. Reynaers Aluminium nie boi się zmian, nie obawia się także pędzącego świata i wyzwań, jakie za sobą niesie – takich jak chociażby pandemia, z którą od ponad roku się mierzymy. Takie trudne sytuacje tylko zwiększają naszą mobilizację. Odważnie stawiamy im czoło, wykorzystujemy najnowsze technologie, by wypracować rozwiązania na miarę przyszłości, która dzieje się teraz. To innowacyjne podejście i partnerstwo wyróżnia naszą firmę. Dzięki takiej ścisłej współpracy m.in. z architektami powstały drzwi podnoszono-przesuwne nowej generacji MasterPatio. Nasi pracownicy to eksperci w swoich dziedzinach, ludzie kreatywni i myślący nieszablonowo, którzy potrafią wyciągać odpowiednie wnioski i współpracują ze sobą, by uzyskiwać jak najlepsze rezultaty.

Nie można pominąć faktu, że przy tym wszystkim szczególnie ważna jest dla nas troska o środowisko naturalne. Od lat wykorzystujemy aluminium niskoemisyjne, które jest wytwarzane przy użyciu energii z odnawialnych źródeł. Nasze systemy dostosowujemy do wymogów certyfikacji BREEAM i LEED, a dla najważniejszych systemów uzyskujemy deklaracje środowiskowe. To wszystko sprawia, że nasi klienci otrzymują unikalne rozwiązania, które od lat z powodzeniem stosowane są na polskim i międzynarodowym rynku. Co więcej, jako świadomy producent ciągle pracujemy nad tym, aby zmniejszać ślad węglowy, jaki pozostawiamy po naszej działalności. Pod uwagę bierzemy nie tylko surowce, transport, odpady czy zużycie prądu, ale również podróże służbowe czy dojazdy naszych pracowników.

Jedno ze spotkań podczas cyklu Wartości w Architekturze dotyczyć będzie zmienności i trwałości – z jednej strony w kontekście możliwości przekształceń i adaptacji budynków, z drugiej – odporności i długowieczności materiałów. Jak postrzegają Państwo te aspekty?Ewa Rafalska: Jesteśmy w niebywale komfortowej sytuacji – tworzymy systemy na bazie aluminium – lekkiego, ale bardzo trwałego surowca, który ma niezwykłe właściwości do formowania dowolnego kształtu. Dodatkowo w 100% nadaje się do recyklingu. Cechą charakterystyczną naszych systemów są wysokie i unikalne parametry techniczne, ze szczególnym uwzględnieniem termoizolacyjności i dźwiękoszczelności. Powstają one w odpowiedzi na wymagania współczesnego budownictwa dotyczące zrównoważonego rozwoju oraz pomagają sprostać nowym wyzwaniom konstrukcyjnym. Nasze smukłe profile do dużych przeszkleń umożliwiają wprowadzenie maksimum światła do wnętrz, a to jeden z najważniejszych czynników podnoszących komfort pracy i życia. Duży nacisk kładziemy na spełnianie wysokich norm budownictwa pasywnego. Odnosi się to zarówno do nowoczesnych budynków, jak i do renowacji zabytków, gdzie istotne jest połączenie nowoczesnych parametrów technicznych z unikalnym designem danego obiektu. Reynaers Aluminium uczestniczy również w modernizacjach, obejmujących poprawę parametrów termicznych budynków czy zmianę ich funkcji.Z jakimi wyzwaniami Reynaers Aluminium musi się mierzyć podczas pandemii COVID-19?Ewa Rafalska: Pandemia wymusiła na nas dostosowanie się w dużym stopniu do pracy zdalnej. Dla bezpieczeństwa pracujemy w systemie hybrydowym. Jako firma międzynarodowa widzimy wiele plusów tej sytuacji. Możemy np. w łatwy i szybki sposób połączyć się z dowolnym miejscem na świecie. Przenieśliśmy szkolenia, konferencje i premiery produktów do świata wirtualnego, dzięki czemu możemy dotrzeć do szerszej grupy naszych odbiorców. W ciągu minionego roku zrealizowaliśmy cykl spotkań online m.in. dla architektów. Były to spotkania, których byliśmy gospodarzami, ale także braliśmy udział w eventach organizowanych np. przez miesięcznik „Architektura-murator”.

Korzystaliśmy z wielu szkoleń i warsztatów online prowadzonych przez centralę w Belgii, co pozwoliło nam nie tylko poszerzać wiedzę, ale też lepiej poznać się w międzynarodowym zespole, co przekłada się na naszą działalność na lokalnym rynku. Niewątpliwie dyskomfortem jest ograniczenie możliwości organizowania bezpośrednich spotkań z klientami, co jest podstawą naszej działalności. Wideokonferencje nigdy w 100% nie zastąpią interakcji w świecie realnym. Niemniej jesteśmy odpowiednio przygotowani do aranżowania coraz większej liczby rozmów face-to-face. Oczywiście odbywają się one w ograniczonym gronie i w reżimie sanitarnym. Robimy wszystko, by sprostać oczekiwaniom naszych partnerów biznesowych, jednocześnie troszcząc się o wspólne bezpieczeństwo.

Czy w związku z pandemią obserwują Państwo spowolnienie na rynku budowlanym?Ewa Rafalska: Pandemia w pewnym stopniu spowodowała spowolnienie na rynku dużych inwestycji, torując drogę mniejszym projektom. Ostatnio obserwuje się duże ożywienie w budownictwie jednorodzinnym. Uwaga skupia się także na budownictwie pasywnym. Domy pozwalające na oszczędzanie energii, wyposażone w rozwiązania inteligentne, zwiększające komfort życia i zapewniające bezpieczeństwo mieszkańcom są teraz najbardziej pożądane. Warto nadmienić, że mimo wielu przeciwności branża budowlana w Polsce jest i tak niejako odporna na zmiany związane z pandemią. Nie obserwujemy nagłego wstrzymania robót, choć faktycznie niektóre terminy ulegają przesunięciu. Wciąż obserwujemy spory potencjał, który od wielu lat wykazuje rodzimy rynek.Jakiego rodzaju zmiany w dziedzinie szeroko rozumianego projektowania może spowodować trwająca obecnie pandemia?

Ewa Rafalska: Niewątpliwie otaczająca nas rzeczywistość bardzo szybko się przeobraża. Te zmiany poddajemy wnikliwym analizom i na bieżąco staramy się na nie reagować, by dobrze funkcjonować w nowych realiach. Zrozumienie trendów, które będą kształtować branżę budowlaną w nadchodzących latach, jest ważne bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Dla osób, które spędzają 60-90% czasu w pomieszczeniach, główną rolę w ochronie zdrowia odgrywają odpowiednia wentylacja i chłodzenie. Zatem gospodarka postcovidowa musi łączyć się z potrzebą zintegrowania dostępu do naturalnej wentylacji z elementami elewacji budynków, które spełniają wymagania dotyczące efektywności energetycznej i akustyki. Nasi eksperci z działu R&D już wzięli pod uwagę ten trend i w odpowiedzi na niego zaprezentowali nową generację elementów otwieranych na zewnątrz dla ścian osłonowych Reynaers Aluminium czy okna dźwiękoszczelne SoftTone MasterLine, które idealnie sprawdzą się w środowiskach miejskich.

Nie można pominąć faktu, że w obecnej sytuacji zostaliśmy niejako zamknięci w domach, zatem jeszcze bardziej zyskują na znaczeniu rozwiązania, które zwiększą nasz komfort życia i pozwolą oszczędzać energię w trakcie ich użytkowania. Na to także znajdziemy odpowiedź w ofercie Reynaers Aluminium. Na szczególną uwagę zasługuje m.in. wspomniany, w pełni kompatybilny z systemem MasterLine 8, system MasterPatio, którego zastosowanie umożliwia zapewnienie maksimum światła dziennego w pomieszczeniach, panoramiczne drzwi przesuwne Hi-Finity czy drzwi MasterLine 8 typu pivot, pozwalające na realizację najbardziej wymagających i spektakularnych wizji projektowych.