Nazwa obiektu | Aparthotel Lwowska 1 – budynek mieszkalny |
Adres obiektu | Kraków, ul. Lwowska 1 |
Autorzy | Biuro Projektów Lewicki Łatak, architekci Piotr Lewicki, Kazimierz Łatak |
Współpraca autorska | architekci Piotr Śpiewak (architekt prowadzący), Karol Ciepliński, Piotr Łosek, Bartosz Pionka, Marta Szyndera, Agnieszka Zajączkowska |
Konstrukcja | b3k, Karol Kaczmarek |
Generalny wykonawca | Budomax |
Inwestor | Lwowska sp. z o.o. sp. kom. |
Powierzchnia terenu | 3318.0 m² |
Powierzchnia zabudowy | 2321.0 m² |
Powierzchnia użytkowa | 10673.0 m² |
Powierzchnia całkowita | 12532.0 m² |
Kubatura | 47750.0 m³ |
Projekt | 2006-2016 |
Data realizacji (początek) | 2014 |
Data realizacji (koniec) | 2016 |
Koszt inwestycji | nie podano |
Biuro Projektów Lewicki, Łatak ma na koncie wiele budynków wypełniających wyrwy w pierzejach ulic i dobrze wpisanych w sąsiedztwo. Jednak nowy aparthotel na Podgórzu to coś więcej niż plomba miejska. Jest udaną próbą zabliźnienia rany dokonanej w tej części Krakowa w latach 70. XX wieku. Jest też dobrym zaczątkiem odzyskiwania przestrzeni zdewastowanej w epoce wielkich inwestycji drogowych czasów Edwarda Gierka. Realizacja mostu Powstańców Śląskich i nowej, dwupasmowej ul. Na Zjeździe spowodowała tu zniszczenie historycznej struktury urbanistycznej z dawnym placem Zgody (dziś Bohaterów Getta). Wyburzony został wówczas cały kwartał zabudowy, a sam plac na wiele lat praktycznie przestał pełnić reprezentacyjną funkcję. W podobny sposób dewastacji przestrzeni dokonywano też w innych miastach. Podejmowane dziś próby połączenia na powrót dawnej tkanki przynoszą różne rezultaty. Przykładem niech będzie ul. Waryńskiego w Warszawie, która już w latach 50. przecięła na dwie części ocalałą z wojennych zniszczeń ul. Jaworzyńską w południowym śródmieściu. Obecnie powoli otrzymuje ona nowe pierzeje, które zasłonić mają ściany szczytowe kamienic odsłonięte w trakcie rozbiórek. Efekt jest jednak średni. Skala współczesnych biurowców przytłacza dawną zabudowę, a ich architektura niespecjalnie koresponduje z historyczną.
W Krakowie na Podgórzu stało się inaczej. Aparthotel projektu Piotra Lewickiego i Kazimierza Łataka został tak wkomponowany w przestrzeń, że sprawia wrażenie, jakby znajdował się w tym miejscu od zawsze. Wypełnia duży, trójkątny kwartał u zbiegu ulic. Warto jednak pamiętać, że to właśnie ci architekci w 2003 roku wygrali konkurs na przebudowę pobliskiego placu Bohaterów Getta, na którym zaprojektowali poruszającą instalację upamiętniająca wymordowanych Żydów („A-m” 06/2006). Przekształcając jego przestrzeń, obmyślili jednocześnie wizję przyszłej obudowy. Nowy aparthotel idealnie się w tej koncepcji odnajduje. Konkurs na zagospodarowanie placu rozpisano w momencie, gdy od dawna zniszczona była jego wschodnia pierzeja. Już w latach 70. stanął tu wieżowiec, nie liczący się ze skalą dzielnicy. W początku lat 90. jego elewację przekształcił Janusz Gawor. Przebudowę dla potrzeb Banku Przemysłowo Handlowego trudno jednak uznać za osiągniecie architektoniczne. Na tym nie koniec, gdyż tuż obok stanął wtedy postmodernistyczny dom mieszkalny, będący wariacją na temat zamczystych kamienic z początku XX wieku. Piotr Lewicki i Kazimierz Łatak, projektując zajmujący niemal cały kwartał nowy obiekt, zdają się nie tylko wytyczać kierunek dalszego zagospodarowania placu, ale też uspakajać jego przestrzeń. Największą zaletą realizacji jest bowiem jej rola urbanistyczna. Pierzeje budynku ciągną się od zbiegu ul. Lwowskiej i Na Zjeździe. Przy tej drugiej fasada następnie wygina się, stanowiąc jednoczenie ważne zamkniecie perspektywy ul. Limanowskiego – jednej z głównych arterii Podgórza. W budynku dominują małe mieszkania, kupowane głównie na wynajem. Przyziemie od strony narożnika i wzdłuż ruchliwej ul. Na Zjeździe przeznaczone jest na lokale użytkowe i ujednolicone ciągiem witryn. Nadają one obiektowi wielkomiejskości. Podobnie jak tworzące tu podcień nadwieszenie wyższych kondygnacji. Inaczej ukształtowano skrzydło od strony ul. Lwowskiej, dostosowując elewacje do kameralnego charakteru okolicy. Tu znalazło się też główne wejście, nad którym wykuto napis „Lwowska 1”. Długie elewacje, zgodnie z wymogiem konserwatora zabytków, podzielone zostały na mniejsze sekcje o odmiennej kompozycji architektonicznej, by odpowiadały dawnym podziałom własnościowym i sugerowały ciąg kamienic. Zwraca przy tym uwagę staranność, z jaką je zaprojektowano i wykończono. Architekci wykorzystali tu cegłę w różnych odcieniach i układach, dających niekiedy ekspresjonistyczne efekty. Ceramiczne okładziny skontrastowali dodatkowo z betonowymi prefebrykatami, co nasuwa skojarzenia z realizacjami obdarzonego fantazją architekta Teodora Talowskiego, który w Krakowie przełomu XIX i XX wieku w podobny sposób operował detalem i formą. Aparthotel to rzecz jasna nowy język i nowa architektura, ale lekkość, z jaką traktowany jest materiał wydaje się zbliżona i budzi uznanie.
Założenia autorskie
W 2003 roku, przygotowując koncepcję zagospodarowania placu Bohaterów Getta w Krakowie, studiowaliśmy historię Podgórza, także w znaczeniu przekształceń przestrzennych, które miały tu miejsce w XX wieku. Dowiedzieliśmy się wtedy, że obecny przebieg ul. Na Zjeździe został wyznaczony w początku lat 70. Wytyczenie szerokiej arterii spowodowało wyburzenie znacznej części kwartału zabudowy, stanowiącego południowe zamknięcie placu. Z dawnego trapezoidalnego bloku ocalały fragmenty: zachodni i wschodni, pozostawiając w środku miejsce na komunikację i niezagospodarowany skwer, gdzie ówczesne władze planowały zrealizować dom towarowy. Po tej interwencji przestrzeń placu straciła charakter zamkniętego wnętrza. Wobec braku możliwości odtworzenia pierwotnego układu, w pracy konkursowej zaproponowaliśmy domknięcie resztek kwartału i stworzenie z nich dwu osobnych, po obu stronach ul. Na Zjeździe. Ta koncepcja znalazła odwzorowanie w uchwalonym następnie miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, a kilka lat później dane nam było rozwinąć ją w projekcie architektonicznym budynku Lwowska 1. Obiekt stanowi więc quasi- -kwartał miejski, wpisując się w przebieg przyległych ulic. Zaprojektowana kubatura przerasta największe kamienice położone w sąsiedztwie. Kształtując bryłę, odnosiliśmy się jednak do gabarytów pobliskich domów i wprowadziliśmy podziały odpowiadające przeciwległej pierzei. Te zmiany – nieznaczne i następujące na elewacjach w sposób stopniowy – zmniejszają skalę budynku, a jednocześnie zachowują jego integralny charakter.
Piotr Lewicki, Kazimierz Łatak