Nazwa obiektu | Budynek biurowo-usługowy Pegaz |
Adres obiektu | Wrocław, ul. Kazimierza Wielkiego, Ruska, Grabarska |
Konstrukcja | Matejko&Wesoły biuro projektowe |
Generalny wykonawca | PORR |
Inwestor | UBM TIMES |
Projekt | 2013 |
Data realizacji (koniec) | 2016 |
Koszt inwestycji | Nie podano kosztu inwestycji |
Zrujnowany w 1945 roku fragment staromiejskiego kwartału w ścisłym centrum Wrocławia przez lata funkcjonował jako parking. Dziś w jego miejscu wznosi się nowoczesny kompleks biurowo-usługowy Pegaz, wypełniając nie tylko pierzeje ulic: Ruskiej, Kazimierza Wielkiego i Grabarskiej, lecz także wnętrza ich podwórek, prawie tak intensywnie, jak czyniła to przedwojenna zabudowa. Deweloperska inwestycja rozpoczęła się w 2012 roku, gdy austriacka firmy UBM kupiła ten teren wraz z gotową koncepcją autorstwa pracowni APA HUBKA. Realizowana konsekwentnie, przybrała wyraz konsekwentnej architektury – spójnej, zdecydowanej i nieprzeciętnej.
Ponad wysokim parterem usługowym na pięciu piętrach znalazło się blisko 18 tys. m2 powierzchni biurowej klasy A, w podziemiu natomiast powstał trzypoziomowy parking dla 370 samochodów. Nie czujemy jednak skali tego zespołu, gdyż de facto składa się on z dwóch niezależnych budynków rozdzielonych uliczką Grabarską. Ponadto z perspektywy przechodnia widzimy tylko fragmenty całości, wstawione między dawne kamienice. Mniejszy budynek, na rogu Ruskiej i Grabarskiej, zorganizowany jest wokół centralnego pionu komunikacyjnego. Większy, podłużny, dochodzący aż do ul. Kazimierza Wielkiego, zorganizowano z kolei wokół dwóch trzonów wind i schodów, tworząc między nimi amfiladowy łącznik. W obu przypadkach przestrzeń została optymalnie doświetlona, a na wyższych kondygnacjach przewidziano atrakcyjne tarasy rekreacyjne. Modułowa szerokość okien, wynikająca z ergonomii i umeblowania najmniejszego pokoju biurowego, pozwala na wygodne dzielenie i powiększanie pomieszczeń. Bryłę, na pierwszy rzut oka prostą i powściągliwą, ukształtowano z dużą finezją. Jej forma wynika, przede wszystkim, ze szczegółowej analizy chłonności terenu oraz warunków nasłonecznienia, zacieniania i przesłaniania, więc kubatura zmniejsza się ku górze: od strony wnętrza kwartału uskokami tarasów, a od strony ulic przez à la mansardowe ścięcia fasad. Dostosowuje się płynnie wielkością skosów (i liczbą pięter) do różnych wysokości sąsiednich obiektów. Tym samym nie przytłacza, choć czasami wystaje ponad ich dachy.
Wysmakowana architektura Pegaza nie szuka na siłę odniesień do zabytkowego kontekstu, mimo iż wpisuje się w niego znakomicie. Równy rytm pionowych otworów okiennych oraz homogeniczność struktury porządkuje i uspokaja rozedrgane burzliwą historią architektoniczne otoczenie. Sprawia wrażenie wygładzonego, kamiennego monolitu, który zagościł nagle w mieście i swoim białobeżowym odcieniem Crema Santarem rozświetla ulice i zakamarki kwartału. Kompleks został już doceniony. Poza certyfikatem energetycznym LEED na platynowym poziomie, zdobył I nagrodę w konkursie Piękny Wrocław 2016 w kategorii budynków użyteczności publicznej. To nie częste, by obiekt o mocnym, współczesnym wyrazie tak harmonijnie współgrał ze starą zabudową.