Plomba na Woli w Warszawie

i

Autor: Archiwum Architektury Nowy budynek projektu pracowni ARÉ. Widok od północy. Nowa część zespołu wyraźnie odróżnia się od budynków zaprojektowanych w połowie lat 90. Na pierwszym planie fragment muru dawnej, znikającej zabudowy Woli. Fot. Daniel Rumiancew

Budynek mieszkalny na warszawskiej Woli

2016-12-30 10:30

Obiekt uzupełnił kwartał zabudowy w intensywnie rozwijającej się części miasta. Na tle postmodernistycznych bloków w sąsiedztwie wyróżnia się autorskimi detalami i powściągliwą architekturą, w którą wkomponowano prace artystów – pisze Hanna Szukalska.

Nazwa obiektuBudynek mieszkalny na Woli
Adres obiektuWarszawa, ul. Krochmalna 55
AutorzyARE Stiasny/ Wacławek, architekci Grzegorz Stiasny, Jakub Wacławek; AARTO, architekt Paweł Niebudek
KonstrukcjaSylwia Szymczyk-Sieradzka, Roman Nalewajko
Generalny wykonawcaF.B.I. Tasbud
InwestorSBM DEMBUD
Powierzchnia całkowita2600.0 m²
Kubatura8500.0 m³
Projekt2008-2014
Data realizacji (początek)2014
Data realizacji (koniec)2015
Koszt inwestycjiNie podano kosztu inwestycji

Budynek stanowi uzupełnienie obiektów mieszkalnych z początku lat 90. Różnica w wysokości jego bryły podyktowana była koniecznością doświetlenia klas w pobliskiej szkole. Kolorystykę płyt elewacyjnych, duże okna i głębokie loggie zaprojektowano w pewnej opozycji do zabudowy sąsiedniej - Jakub Wacławek

Współpraca pracowni ARÉ z warszawską Spółdzielnią Budowlano-Mieszkaniową Dembud sięga lat 90. W jej wyniku powstało w stolicy 14 budynków i zespołów mieszkalnych. Kolejny z nich stanął niedawno na warszawskiej Woli, na terenie osiedla Żelazna zrealizowanego przez spółdzielnię na początku lat 90. (proj. Andrzej Bołtuć). Obiekt zastąpił XIX-wieczną czynszówkę, rozebraną ze względu na zły stan techniczny.

Kamienica od strony sąsiedniego gimnazjum, Wola

i

Autor: Archiwum Architektury Kamienica od strony sąsiedniego gimnazjum. Na ścianie szczytowej bloku, do którego została dobudowana, widoczny mural autorstwa Magdy Grabowskiej-Wacławek. W tle współczesna wysokościowa zabudowa Woli: Warsaw Trade Tower i biurowiec Prime Corporate Center. Fot. Daniel Rumiancew

Gabarytem i wysokością dopasowano go do sąsiedniej zabudowy, natomiast rozwiązania formalne i kolorystyczne wyraźnie kamienicę od niej odróżniają. Oblicowane ciemnoszarymi płytami włókno-cementowymi ściany i prosta bryła kontrastują z postmodernistycznymi blokami o jasnych, tynkowanych elewacjach i wielobocznych wykuszach. To, co najbardziej interesujące, poznajemy jednak dopiero zbliżając się do budynku. Od strony dziedzińca umieszczono rzeźbę Zbigniewa Gosa, a w holu wejściowym – zaprojektowaną przez Krystynę Kaszubę-Wacławek kompozycję ceramiczną o roślinnym motywie. Z tarasu najwyższego apartamentu widoczny jest z kolei mural namalowany przez graficzkę Magdę Grabowską-Wacławek. Ozdobił on ścianę szczytową sąsiedniego budynku w miejscu, gdzie obniżono bryłę kamienicy, aby zapewnić odpowiednie nasłonecznienie znajdującej się tuż obok szkoły.

Z uwagi na niewielką działkę, wyzwaniem dla architektów był projekt garażu podziemnego. Połączono go z parkingiem pod sąsiednim budynkiem, unikając konieczności realizowania dodatkowej pochylni, wprowadzono również palety i platformy parkingowe umożliwiające zwiększenie liczby miejsc postojowych. Warszawska Wola zyskała budynek wyważony i spokojny, o autorskich detalach wykończeniowych, w który wkomponowano prace artystów – podobne podejście widoczne jest również w starszych realizacjach pracowni ARÉ, prowadzonej wspólnie przez Jakuba Wacławka i Grzegorza Stiasnego, i z całą pewnością można uznać je za cechę charakterystyczną ich projektów.

Garaż na poziomie -1

i

Autor: Archiwum Architektury Garaż na poziomie -1. Z uwagi na niewielką działkę, architekci zastosowali palety i platformy parkingowe. Na zdjęciu platformy, które dzięki częściowemu przegłębieniu garażu, umożliwiają parkowanie niezależne dwukrotnej liczby samochodów na tej samej powierzchni. Fot. Daniel Rumiancew