Nazwa obiektu | Centrum Innowacji i Zaawansowanych Technologii Politechniki Lubelskiej |
Adres obiektu | Lublin, ul. Nadbystrzycka 36/44 |
Autorzy | architekt Andrzej M. Chołdzyński, Generalny Projektant dla AMC Andrzej M. Chołdzyński |
Współpraca autorska | architekt Artur Chołdzyński |
Inwestor | Politechnika Lubelska |
Powierzchnia terenu | 22142.0 m² |
Kubatura | 121348.0 m³ |
Projekt | 2008–2010 |
Data realizacji (początek) | 2010 |
Data realizacji (koniec) | 2014 |
Koszt inwestycji | 79 000 000 PLN |
Kampus Politechniki Lubelskiej, położony na opadającej ku Bystrzycy skarpie, zaprojektowany został na początku lat 70. XX wieku na podstawie konkursowego opracowania lokalnego Miastoprojektu pod kierunkiem Stanisława Fijałkowskiego, Jerzego Androsiuka, Rity i Tadeusza Nowakowskich. Nowe budynki powstające wśród prostych modernistycznych brył powoli zacierają zaplanowany wówczas układ przestrzenny. Na tym tle wyróżnia się gmach Centrum Innowacji i Zaawansowanych Technologii. Rozstrzygnięty w 2007 roku konkurs architektoniczny wygrała pracownia Heinrich Wörner Ramsfjell Architekturstädtebau z Dortmundu, której nie udało się doprowadzić do realizacji projektu. Ogłoszono więc kolejny konkurs, w którym zwyciężyła firma AMC Andrzej M. Chołdzyński. Budynek zlokalizowany jest w północnej części kampusu.
Prosta, pięciokondygnacyjna bryła została usytuowana w obniżeniu terenu. Dzięki temu udało się doświetlić pomieszczenia na najniższych kondygnacjach, a sam budynek nie przytłacza otoczenia. Na ponad 22 000 m2 powierzchni mieszczą się laboratoria i pracownie dydaktyczne wykorzystywane przez wszystkie wydziały uczelni. Żelbetowe kładki prowadzą do surowego wnętrza, kojarzącego się ze współczesną fabryką. Efekt ten osiągnięto bez sztucznych dekoracji. Ściany wewnętrzne wykonano z betonowych, nietynkowanych bloczków, a instalacje poprowadzono pod stropami bez maskujących je sufitów podwieszanych. Czarna ślusarka wewnętrzna dzięki przeszkleniom zapewnia wgląd do pomieszczeń wypełnionych kolorowymi karoseriami nowatorskich pojazdów, skomplikowaną aparaturą badawczą, ramionami przemysłowych robotów. Wkrótce te innowacyjne dzisiaj przedmioty zostaną zastąpione nowszymi, których przeznaczenia trudno przewidywać. W przeciwieństwie do logicznego w formie i idei budynku Centrum, noszącego widoczne znaki nadchodzącej ponadczasowości.
Budynek wraz ze swoją wielowarstwową funkcją i symboliką oraz zastanym kontekstem historyczno-kulturowym wprowadził nas w odniesienia epoki oświecenia i początków europejskiej architektury industrialnej. Architektoniczne utopie i realizacje Nicolas'a Ledoux i Étienne'a-Louisa Boulee były, w połączeniu z estetyką minimalizmu, głównymi źródłami inspiracji. Andrzej M. Chołdzyński