ASP w Warszawie

i

Autor: Marcin Czechowicz Klasycyzująca fasada starego budynku ASP z początku XIX wieku autorstwa Alfonsa Graviera i współczesna elewacja nowego gmachu projektu JEMS Architekci

O historii Akademii Sztuk Pięknych na Powiślu

2014-12-16 16:59

Budynek Alfonsa Graviera z 1914 roku był pierwszym gmachem publicznym przy nowo utworzonym bulwarze nad Wisłą. Idea przywracania rzeki miastu pojawiła się też w założeniach w konkursu na rozbudowę obiektu.

Nazwa obiektuPrzebudowa i rozbudowa gmachu Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie
Adres obiektuWarszawa, ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 37/39
AutorzyJEMS Architekci sp. z o.o.; projekt konkursowy: architekci Olgierd Jagiełło, Maciej Miłobędzki, Marcin Sadowski, Jerzy Szczepanik-Dzikowski, Marek Moskal, Aleksandra Targońska, Jan Damięcki; projekt realizacyjny: architekci Olgierd Jagiełło, Maciej Miłobędzki, Marcin Sadowski, Jerzy Szczepanik- Dzikowski, Aleksandra Targońska, Łukasz Kuciński
Współpraca autorskaMaria Mermer, Grzegorz Artymiński, Marcin Zaremba, Łukasz Przybyłowicz, Bartosz Śniadowski, Maria Sipińska, Ewa Kozieł-Jurowska, Wojtek Kotecki
Architektura wnętrzJEMS Architekci sp. z o.o.
Architektura krajobrazuRS Architektura Krajobrazu, Dorota Rudawa
KonstrukcjaLGL, Jolanta Kordalska-Lenarczyk, Adam Grabowski, Janusz Lenarczyk
Generalny wykonawcaDorbud S.A.
InwestorAkademia Sztuk Pięknych w Warszawie
Powierzchnia terenu5043.0 m²
Powierzchnia zabudowy3288.0 m²
Powierzchnia użytkowa14000.0 m²
Powierzchnia całkowita16025.0 m²
Kubatura67250.0 m³
Projekt2008-2009
Data realizacji (początek)2011
Data realizacji (koniec)2014
Koszt inwestycji60 000 000 PLN (brutto)

Gmach Szkoły Sztuk Pięknych przy Wybrzeżu Kościuszkowskim na Powiślu wzniesiony został w latach 1912–1914 według koncepcji warszawskiego architekta Alfonsa Graviera, a jego budowę sfinansowała znana filantropka Eugenia Kierbedź, córka autora pierwszego w stolicy stałego mostu na Wiśle. W konkursie na projekt obiektu, zorganizowanym przez Koło Architektów w Warszawie, zwyciężyła co prawda praca Bronisława Rogójskiego, ale ostatecznie do realizacji jury skierowało pracę Graviera (jedna z hipotez głosi, że projekt Rogójskiego inwestorka uznała za zbyt zachowawczy).

Już wówczas zwracano jednak uwagę, że działka podarowana uczelni przez władze miasta pod budowę gmachu jest stanowczo za mała w stosunku do jej potrzeb: Przyznać trzeba, że plac wybrano szczęśliwie, zdala od centrum miasta, jednak rozmiar jego około 4800 m², według naszego przekonania, za mały, a zwłaszcza zamało w kierunku północno-zachodnim wydłużony – pisała redakcja krakowskiego miesięcznika „Architekt” z lutego 1912 roku (pisownia oryginalna).

ASP w Warszawie

i

Autor: Archiwum Architektury Gmach ASP w Warszawie od strony Wybrzeża Kościuszkowskiego w 1915 roku, ŹRÓDŁO IL.: "PRZEGLĄD TECHNICZNY", 1915, DZIĘKI UPRZEJMOŚCI FUNDACJI WARSZAWA1939.PL

W drugiej połowie lat 30. pojawiły się pomysły, by nową siedzibę akademii zrealizować w planowanej na Polach Mokotowskich Dzielnicy Marszałka Piłsudskiego, ale marzenia o nowym gmachu udało się ziścić dopiero w 1947 roku, gdy szkoła otrzymała na ten cel zrujnowany pałac Raczyńskich przy Krakowskim Przedmieściu.

Budynek przy Wybrzeżu Kościuszkowskim przeznaczono po wojnie na dom kultury i nadbudowano o jedną kondygnację, a wczesnomodernistyczną fasadę pozbawiono wykuszy i okien z drobnymi podziałami (notabene nawiązujących do tych, które w projekcie szkoły artystycznej w Glasgow zastosował Charles Mackintosh). ASP odzyskało go dopiero w latach 70.

W 1981 roku koncepcję przebudowy obiektu na siedzibę Wydziału Rzeźby i Konserwacji opracował Konrad Kucza-Kuczyński, ale z powodu braku funduszy realizację odłożono w czasie. Idea powróciła w 2007 roku, gdy pojawiły się nowe środki z Unii Europejskiej.

ASP w Warszawie

i

Autor: Archiwum Architektury Projekt konkursowy rozbudowy gmachu ASP w Warszawie autorstwa pracowni JEMS Architekci, II miejsce, il.: dzięki uprzejmości pracowni

W 2008 roku władze uczelni we współpracy z warszawskim SARPem zorganizowały konkurs na rozbudowę historycznego gmachu i budowę obok nowego, wraz z zagospodarowaniem pobliskich bulwarów, gdzie dodatkowo miał powstać lekki pawilon wystawowy. W jury pod przewodnictwem Jerzego Bogusławskiego znaleźli się: ówczesny rektor ASP Ksawery Piwocki oraz architekci Jerzy Porębski, Lech Koliński, Witold Benedek, Maciej Kysiak i Maria Saloni—Sadowska. Zadaniem uczestników konkursu było m.in. zaprojektowanie nowego znaku uczelni, tworzącego jednocześnie nowy symbol sztuki na terenach bulwarów nadwiślańskich w Warszawie.

Według sędziów żadna z prac nie odpowiadała na ten postulat w sposób adekwatny, dlatego postanowili nie przyznawać pierwszej nagrody – drugą otrzymało biuro JEMS Architekci, trzecią – Stelmach i Partnerzy. W wyniku negocjacji prowadzonych z architektami do realizacji przeznaczono pracę Jemsów. Po opracowaniu przez nich wstępnej koncepcji projektu budowlanego lokatorzy z sąsiadującego bloku zwrócili się do ASP z prośbą o modyfikację założeń, motywując ją pogorszeniem warunków mieszkalnych. W efekcie zwiększono odległość planowanej nieruchomości od bloku o ponad trzy metry i obniżono wysokość o prawie dwie kondygnacje (powierzchnia użytkowa nowego budynku zmniejszyła się tym samym o 2000 m²).

ASP w Warszawie

i

Autor: Archiwum Architektury Projekt konkursowy rozbudowy gmachu ASP w Warszawie autorstwa pracowni Stelmach i Partnerzy, III miejsce, il.: dzięki uprzejmości pracowni

Inwestycję rozpoczęto w końcu w 2011 roku, ale wkrótce przerwano. Jak tłumaczył w tekście Polska w budowie – szybko, tanio i z przetargu Maciej Miłobędzki z JEMS („A-m” 12/12) w przetargu na wykonanie robót firma budowlana zaproponowała tak niską cenę, że praktycznie nie było możliwości prowadzenia ich w opisanym w projekcie standardzie.

Prace przeciągały się do tego stopnia, że na placu budowy gniazda uwiły jaskółki. Wkroczyła straż ekologiczna i trzeba było je wstrzymać na kilka miesięcy, aż ptaki się wyklują, jednak w międzyczasie doszło jeszcze do katastrofy na pobliskiej budowie metra, co z kolei wiązało się z przekładaniem ulicy. Ostatecznie budynek oddano do użytku dopiero 8 października ubiegłego roku.