Nazwa obiektu | Budynek mieszkalny Unikato |
Adres obiektu | Katowice, Koszarowa 1 |
Autorzy | Robert Konieczny – KWK Promes, architekt Robert Konieczny |
Współpraca autorska | architekci Michał Lisiński, Marcin Harnasz, Aneta Świeżak, Marcin Króliczek |
Konstrukcja | Kornel Szyndler |
Generalny wykonawca | system gospodarczy |
Inwestor | Spółka komandytowa UNIKATO |
Powierzchnia terenu | 8832.0 m² |
Powierzchnia zabudowy | 310.0 m² |
Powierzchnia użytkowa | 1310.0 m² |
Powierzchnia całkowita | 1860.0 m² |
Kubatura | 7657.0 m³ |
Projekt | 2015 |
Data realizacji (początek) | 2016 |
Data realizacji (koniec) | 2018 |
Koszt inwestycji | 5 500 000 PLN |
10 lat temu Michał Lisiński, jeden z liderów KWK Promes, przymierzał kolor tynku pod nasze Unikato, zainspirowane brudną elewacją naszego sąsiada - przedwojennej modernistycznej kamienicy na przestrzeni lat sczerniałej od katowickiego smogu." - czytamy na profilu KWK Promes na Facebooku, w kontekście nowszego projektu - tym razem w jasnej tonacji.
Spis treści
- ROBERT KONIECZNY o Unikato – modernistyczna zabudowa Katowic
- Twórcza interpretacja i dołożenie cegiełki. Well, you wonder why I always dress in black?
- Motyw balkonu sąsiada, iluzja optyczna, cokół. Dwa oblicza budynku
- Starczyła chwila i już wiesz, że ze mnie żaden Johnny Cash
- JUSTYNA SWOSZOWSKA o Unikato – budynek-jeż nową Jednostką Mieszkaniową
- Jak budować tanio
- Oryginalność myślenia
- Zaczyn - nie o Hansenie, tylko Koniecznym. Wizja multiVILLI i sława medialna
- Dominanta kwartału przy ulicy Koszarowej
- Balkony odlatują na zachód
- Nie granatowy, ale wciąż prawie czarny
- Pragmatyczne rozwiązania
- Wnętrze - tani beton i prefabrykaty
- Gdy niedobory kreują nowe tendencje
- ZBIGNIEW MAĆKOW o Unikato – jak ugotować zupę z gwoździa
- Obiady jada w mlecznym barze
- Soliter i blok w klinczu
- Morfologia fasady - prostej, lecz ujmującej
- Nie chodzi o olśniewający rzut
- Lampą i podchwytem
- FILM o Unikato – KWK Promes o projekcie
ROBERT KONIECZNY o Unikato – modernistyczna zabudowa Katowic
Budynek zlokalizowany jest w śródmieściu Katowic – niegdyś prężnie rozwijającego się miasta przemysłowego. Świadectwem tamtej epoki jest imponująca modernistyczna zabudowa. Dzisiaj miasto przeżywa kryzys demograficzny i cierpi w wyniku suburbanizacji. Jedyne nowe inwestycje w wyludniającym się centrum to obiekty kulturalne i biurowe. Brakuje nowych budynków mieszkalnych, a miasto podporządkowane jest ruchowi samochodowemu generowanemu przez ludzi, przyjeżdżających tu codziennie do pracy z rozlewających się przedmieść.
Twórcza interpretacja i dołożenie cegiełki. Well, you wonder why I always dress in black?
Unikato ma być impulsem odwracającym ten negatywny trend, czerpiąc z modernistycznej tradycji, twórczo ją interpretując i dokładając nową wartość w przestrzeni. Katowicka moderna, kiedyś jasna, przez wiele lat wystawiona na działanie smogu, uległa przybrudzeniu i stała się niemal czarna. Z elewacją kontrastują zawsze nowe, białe okna. Obserwacja ta była inspiracją dla projektu.
Motyw balkonu sąsiada, iluzja optyczna, cokół. Dwa oblicza budynku
Z sąsiedniego budynku zaczerpnęliśmy charakterystyczny motyw balkonu w relacji z oknem. Pełna balustrada zakrywa wyjścia, dzięki czemu wszystkie okna wydają się kwadratowe. Budynek zachowuje spójność, a trzymane na zewnątrz przedmioty nie szpecą okolicy. Kompozycja równolegle ustawionych balkonów sprawia, że blok ma dwa oblicza.
- Z dystansu jest stonowany i łagodnie wpisuje się w kontekst.
- Z bliska staje się bardziej dynamiczny.
Do okolicznych budynków nawiązuje także motyw cokołu, który przy sąsiedniej willi przechodzi w ogrodzenie.
Starczyła chwila i już wiesz, że ze mnie żaden Johnny Cash
Trudności z finansowaniem inwestycji sprawiły, że budżet był bardzo ograniczony i przy realizacji w grę wchodziły jedynie ekonomiczne rozwiązania – prosta konstrukcja, surowa żelbetowa klatka schodowa, tanie plastikowe okna i ciemny tynk na elewacji. Biel okien w zestawieniu z ciemnym wykończeniem stała się elementem rozpoznawalnym budynku. Inwestycja okazała się sukcesem wbrew analizom finansistów.
Zobacz też:
JUSTYNA SWOSZOWSKA o Unikato – budynek-jeż nową Jednostką Mieszkaniową
Unikato to budynek mieszkalny autorstwa Roberta Koniecznego i KWK Promes, który dosłownie „jeży się” balkonami. Nazwa tej niezwykłej realizacji kojarzy mi się z marsylską Unité d’Habitation, a po analizie okazuje się, że skojarzenie to nie jest powierzchowne. Unikato i Corbusierowską jednostkę łączy pragmatyzm rozwiązań w celu obniżenia kosztów.
Jak budować tanio
Po latach zachwytu luksusową architekturą cieszy coraz większe zainteresowanie niskobudżetowymi budynkami. Dobre mieszkanie nie tylko dla zamożnych jest zadaniem, któremu od wieku usiłują sprostać rządy i architekci. Ten nierozwiązany problem wciąż wywołuje zainteresowanie, o czym świadczy najnowsza wystawa A Home for All: Six Experiments in Social Housing w londyńskim muzeum V&A, prezentująca najciekawsze koncepcje mieszkań socjalnych z ostatniego półwiecza. Robert Konieczny podejmując wyzwanie zaprojektowania taniego budynku wielorodzinnego dowodzi, że temat taki jest wart zainteresowania renomowanej pracowni oraz że niewielki budżet nie stanowi przeszkody, by wykreować nieprzeciętną architekturę.
Oryginalność myślenia
Pracownia KWK Promes znana jest z niekonwencjonalnego rozwiązywania zadań projektowych i znajdowania inspiracji poprzez reinterpretację kontekstu, wytycznych, lokalnej tradycji itp. Po otrzymaniu zlecenia na stworzenie wielorodzinnego budynku w Katowicach architekci zadali sobie pytanie, w jaki sposób odwrócić tendencję mieszkania z dala od centrum, która powoduje rozlewanie się przedmieść, stratę czasu na dojazdy do pracy, kłopoty z komunikacją i parkowaniem.
Zaczyn - nie o Hansenie, tylko Koniecznym. Wizja multiVILLI i sława medialna
Uznali, że zaczynem „mody na miasto” mogą stać się niebanalne formy. Dlatego pierwszą propozycją był pomysł spiętrzenia dziewięciu willi z ogrodami dla ludzi zamożnych, którzy mieszkając w śródmieściu nie utraciliby walorów życia poza nim – wizjonerska, luksusowa multiVILLA okazała się zbyt kosztowna, dlatego nie uzyskała wsparcia pragmatycznych banków. Kolejny projekt stanowił przeciwieństwo pierwszego jako odpowiedź na brak tanich mieszkań. Robert Konieczny i KWK Promes, przezwyciężając rygor finansowy, znaleźli rozwiązania, dzięki którym mieszkania od razu znalazły nabywców, a budynek zyskał sławę medialną.
Przeczytaj też:
Dominanta kwartału przy ulicy Koszarowej
Unikato jest budynkiem narożnym i zgodnie z warunkami zabudowy stanowi przestrzenną dominantę kwartału. W związku z tym przewyższa o całą kondygnację przedwojenną pierzeję ulicy Koszarowej. Styk starej i nowej zabudowy jest prawdziwym majstersztykiem. Ostania kondygnacja, która wznosi się powyżej sąsiednich kamienic „zawija się” do środka. Ten półokrągły narożnik, płaskie elewacje i pełne balustrady balkonów subtelnie cytują przedwojenną katowicką modernę.
Balkony odlatują na zachód
Najbardziej „zwariowany” pomysł architektów, dzięki któremu budynek mimo historycznych nawiązań jest bardzo nowoczesny, to nietypowy kształt i układ balkonów, które wyglądają jak gdyby porywane wiejącym od wschodu wiatrem odfruwały z elewacji. Po głębszej analizie okazuje się jednak, że ten formalny zabieg plastyczny ma też funkcjonalne uzasadnienie. Wysunięte poza lico ściany balkony łapią więcej południowego światła.
Nie granatowy, ale wciąż prawie czarny
Ciemny, prawie czarny kolor elewacji doskonale kontrastuje ze srebrnym cokołem oraz bielą okien.
- Budynek obserwowany z odległości wtapia się w otaczającą zabudowę,
- natomiast z bliska, dzięki światłocieniom rysującym się na różnych płaszczyznach balkonów i elewacji, nabiera plastyczności.
Surowy beton na ścianach klatki schodowej, ciemne, gładkie schody, proste metalowe pochwyty, podłużne lampy wyginające się wzdłuż podniebienia schodów, przeszklone drzwi do półprywatnych korytarzy i minimalistyczny detal identyfikacji wizualnej potęgują wrażenie nowoczesnego, luksusowego wnętrza.
Pragmatyczne rozwiązania
Zastosowane przez architektów formy, detale, materiały i kolory są najtańszymi i bardzo pragmatycznymi rozwiązaniami. Czarny tynk jest mniej podatny na zabrudzenie, srebrny cokół z blachy cynkowej jest łatwy do czyszczenia i z czasem nabiera patyny, nie tracąc walorów estetycznych i użytkowych. Pełne balustrady zasłaniają przedmioty, które mieszkańcy gromadzą na balkonach ze względu na brak miejsca w małych mieszkaniach, ale zasłaniają też dolną część typowych drzwi balkonowych, poprawiając tym samym rytm elewacji.
Wnętrze - tani beton i prefabrykaty
Na ścianach klatek schodowych jest zwyczajny, surowy beton konstrukcyjny zamiast drogiego architektonicznego. Stylowe balustrady i lampy są złożone z gotowych elementów. Szkoda, że biologicznie czynny zielony dach Unikato ze względów ekonomicznych nie jest dostępny dla rekreacji.
Gdy niedobory kreują nowe tendencje
W historii architektury znane są przykłady tanich rozwiązań, które stały się pretekstem do kreowania nowych tendencji. Tak było w przypadku surowego betonu w Jednostce Marsylskiej, który zastosowano wobec braku stali zbrojeniowej lub nieotynkowanych ceglanych i betonowych ścian na osiedlu Ham Common Jamesa Stirlinga, które było chętnie kopiowanym przykładem brutalizmu w brytyjskiej architekturze mieszkaniowej.
Zobacz także:
ZBIGNIEW MAĆKOW o Unikato – jak ugotować zupę z gwoździa
Każdy w tej robocie gotował kiedyś zupę z gwoździa. Ale tu mamy zupę z gwoździa bez gwoździa, ponieważ gwóźdź został wyciągnięty i jeszcze użyty na budowie. Pozornie beznadziejne zadanie: narożna, eksponowana działka, pierwsza realizacja budynku wielorodzinnego, w dodatku w centrum własnego miasta. A do dyspozycji „szeroka” paleta technologii (metoda „lekko-mokra”) i materiałów (tynk barwiony w masie, balkony i jeden typ okien z PCV). Jak u Forda – w kolorze dowolnym, byle białym.
Obiady jada w mlecznym barze
Ten budynek najlepiej oswajać, zaczynając od obiadu w pobliskim barze Strzelec. Po roladzie i kilku ukłuciach w płuca chłodną mieszanką powietrza z pyłem węglowym można ruszać dalej. Szare, opustoszałe ulice, przecięte sodową żółcią lamp zaburzają ostrość widzenia i podziały na plany. Bardzo ważne jest pierwsze wrażenie.
- Tymczasem moje było takie, że patrząc w kierunku budynku, nie zauważyłem go – jest to jeden z największych komplementów, jaki może dostać współczesna realizacja miejska.
- Dopiero gdy wychylamy się zza narożnika przy sklepie Żabka, dostrzegamy na tle nieba kolce balkonów, wbijające się w bezlistne korony drzew.
Soliter i blok w klinczu
Blok powstawał w niebanalnej sytuacji urbanistycznej. Rytm tworzącej się pierzei, która zawiązałaby kwartał na kokardkę, zaburzała wolno stojąca modernistyczna willa. Z tego pozornego klinczu przestrzennego KWK Promes znalazło dobre wyjście, traktując działkę willową jak artefakt i tworząc dla niej dobre ramy. Wystarczyło tylko konsekwentnie pociągnąć pierzeję wzdłuż ulicy Raciborskiej i dobrze skończyć szczyt sąsiadujący od zachodu z willą. Niestety w międzyczasie budowa kolejnego niedoskalowanego obiektu rozwodniła ten zamysł, czyniąc kompozycję kwartału od Raciborskiej nieczytelną i przypadkową. Kleszcze łapiące przestrzennie willę-solitera stały się niepełne.
Przeczytaj też:
Morfologia fasady - prostej, lecz ujmującej
Całą robotę w tym budynku robi morfologia fasady. Ilość i niskobudżetowość środków wyrazu zaprzęgnięto tu do wypracowania prostej, lecz ujmującej kompozycji. Po raz kolejny pojawia się słowo klucz: konsekwencja. Mijankowe ułożenie otworów okiennych, przesłonięcie pełną płytą balkonową drzwi, kontrast czarnego tynku z białym PCV i wreszcie dynamika fasady. Zaokrąglony narożnik zręcznie umyka z poziomu dominanty do gzymsów w ciągu pierzei, a stalowa taśma cokołu płynnie przechodzi w ogrodzenie. Ten dom nie stara się zostać niczym więcej niż miał być. Jest wyrazisty, a jednocześnie nie epatuje i nie krzyczy zanadto, jedynie tam, gdzie może i powinien.
Nie chodzi o olśniewający rzut
Rzut nie należy do tych, które można sobie po wyczyszczeniu z linii wymiarowych wydrukować i powiesić na ścianie. Nie o tym jest ten projekt. Jeden trzon z windą, krótki korytarz, tyle. Garaż na poziomie terenu wpisuje się w filozofię taniego budynku w mieście. Zwracają uwagę niektóre mieszkania, gdzie można się doliczyć nawet czterech balkonów. Jakże demokratyczny układ, w którym każdy z domowników ma równorzędne warunki.
Lampą i podchwytem
Surowe wnętrze z detalem bez detalu tworzy betonowe tło dla duetu akcentów: lampy i pochwytu. Z tym wszystkim zestraja się nieprzekombinowana typografia identyfikacji wizualnej. Ta historia jest o życiu w gęstym śródmieściu, gdzie można dobrze mieszkać i pracować, choć trzeba powalczyć o to, by było jeszcze czym oddychać. Człowiek używa tu tramwaju albo chodzi pieszo, za to za rogiem może mieć Strzelca. Budynek ten rozpoczął kolejny rozdział w dyskusji o budowaniu solidnego miejskiego tła przy pomocy współczesnych środków wyrazu.
Przeczytaj też: