Kampanię na rzecz odbetonowania miast wiceminister kultury i generalna konserwator Magdalena Gawin zapowiadała już od pewnego czasu. Ostatnio spotkała się w tej sprawie z wojewódzkimi konserwatorami i działającymi w ich imieniu kierownikami delegatur urzędów ochrony zabytków z całej Polski. Dyskutowano m.in. o coraz bardziej powszechnej w naszym kraju betonozie, czyli praktyce modernizacji historycznych rynków i placów w taki sposób, że zieleń zastępowana jest kamienną bądź betonową posadzką. Na początku września odbyła się konferencja prasowa podsumowująca spotkanie.
Nowa wykładnia konserwatorska
Jak mówiła wiceminister, zgodnie z dotychczasową wykładnią konserwatorską, drzewa z zabytkowych przestrzeni usuwano, tłumacząc, że nie było ich tam w średniowieczu. Zwróciła też uwagę, że zazielenienie historycznych centrów miast ma wśród niektórych decydentów często złą opinię, bo przypisywane jest latom powojennym, a to nie do końca prawda. Drzewa na rynkach miejskich były sadzone już w dwudziestoleciu, w ramach różnego rodzaju programów i rozporządzeń rządowych. Nie możemy dziś dopuszczać do rewitalizacji, które całkowicie niszczą zieleń na obszarach zabytkowych, dlatego zmieniamy wykładnię konserwatorską dotyczącą inwestycji tego typu – zapowiedziała Gawin, dodając, że zieleń jest współcześnie niezbędnym elementem przestrzeni miejskiej, oczyszczającym powietrze, obniżającym temperaturę w czasie upałów i wchłaniającym wodę podczas obfitych opadów.
Czytaj też: Pomnik Drzewa w Wieleniu: nowy trend rewitalizacji przestrzeni miejskiej? |Generalna konserwator zabytków poinformowała również, że podjęła rozmowy z wiceminister klimatu i środowiska Małgorzatą Golińską oraz wiceministrem funduszy i polityki regionalnej Waldemarem Budą na temat wspólnych działań, które mają popularyzować proekoloiczne remonty i modernizacje. Samorządy aplikują do marszałków o pozyskanie środków unijnych na rewitalizację. Dlatego musimy ustalić z marszałkami zmianę regulaminów oraz kryteria w taki sposób, żeby powstrzymać wycinkę zieleni wkomponowanej w przestrzeń historyczną, a jeśli – z jakichś ważnych względów – trzeba tę zieleń wyciąć, muszą być natychmiast przeprowadzone nasady odpowiednimi, historycznymi gatunkami drzew o odpowiedniej objętości pnia – mówiła Magdalena Gawin.
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!
Polecany artykuł: