O potrzebie gruntownej modernizacji Nowego Domu Poselskiego parlamentarzyści mówią od dawna. Budynek, zaprojektowany przez Małgorzatę Handzelewicz-Wacławek i Andrzeja Kaliszewskiego, został oddany do użytku w 1989 roku i nie spełnia wszystkich dzisiejszych norm i standardów. Kancelaria Sejmu dysponuje opinią Instytutu Techniki Budowlanej, że konstrukcja gmachu uniemożliwia jego rozbudowę lub nadbudowę oraz nie pozwala na wykonanie parkingu podziemnego. Postuluje więc zastąpienie obiektu nowym. Na temat tych planów dyskutowano na posiedzeniu sejmowej komisji regulaminowej 1 grudnia. Rozwiązania konstrukcyjne, upływ czasu, intensywność korzystania oraz zastosowane na przełomie lat 80. i 90. materiały powodują, że należy podjąć decyzję o rozbiórce hotelu i postawieniu nowego, który będzie bardziej funkcjonalny, dostosowany do aktualnie obowiązujących przepisów techniczno-budowlanych i przeciwpożarowych – mówiła Agnieszka Kaczmarska, szefowa Kancelarii Sejmu.
Czytaj też: Kompleks budynków Sejmu RP [HISTORIA] | Jak tłumaczyła, prace nad koncepcją przyszłego obiektu prowadzone są od 2019 roku. Założono, że Nowy Dom Poselski 2.0 będzie się składać z dwóch części: 5- i 7-kondygnacyjnej. Ma mieć dwupoziomowy parking podziemny na 250 miejsc, 400 pokoi hotelowych dla parlamentarzystów, 55 pokoi biurowych, a także kaplicę, basen i restaurację. Budynek byłby energooszczędny, a jego powierzchnia całkowita wyniosłaby ok. 30 tys. m2. Kaczmarska zapowiedziała, że otwarty konkurs architektoniczny na projekt budynku zostanie przeprowadzony do końca 2022 roku. Realizacja mogłaby się rozpocząć na przełomie 2024 i 2025 roku, a oddanie nowego budynku do użytku parlamentarzystów odbyłoby się w roku 2028. Szacunkowa wartość inwestycji, wraz z pracami rozbiórkowymi i wyposażeniem nowego obiektu, wynosi 285 mln zł. Posłowie biorący udział w posiedzeniu mieli też własne propozycje odnośnie przyszłego budynku. Poseł Jarosław Urbaniak (KO) zwracał uwagę, że liczba 250 miejsc w podziemnym parkingu powinna być określona jako minimum. Jeżeli będzie taki sprytny architekt, który do tego podziemia wsadzi 320 miejsc, to chwała mu, niech kombinuje – stwierdził. Posłanka Elżbieta Gelert (KO) apelowała, by drzwi wejściowe do głównego budynku otwierały się automatycznie. Rozumiem, że niektórym drzwi się otwiera, ale w większości każdy musi sam je otworzyć, a one są naprawdę ciężkie – zauważyła. Z kolei przewodniczący komisji poseł Kazimierz Smoliński (PiS) prosił o uwzględnienie w projekcie pokoi niewielkich aneksów kuchennych. Zmywanie naczyń czy gotowanie herbaty w łazience nie jest standardem XXI wieku. Nie chodzi o to, żeby robić tam kuchnie z pełnym wyposażeniem, ale przynajmniej jakiś mały zlew i miejsce, żeby można było postawić kuchenkę elektryczną czy mikrofalówkę – postulował.Komisja jednogłośnie pozytywnie zaopiniowała wniosek o budowę Nowego Domu Poselskiego. Teraz zostanie on przekazany do Prezydium Sejmu, które podejmie decyzję co dalszych działań.
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!