Papierowy System Przegród Shigeru Bana: od PPS1 do PPS4
Paper Partition System, czyli Papierowy System Przegród służący wydzielaniu przestrzeni w dużych halach skupiających ofiary klęsk żywiołowych, Shiger Ban rozwija od dawna. Po raz pierwszy zastosował go w 2004 roku po trzęsieniu ziemi, które nawiedziło region Chūetsu w prefekturze Niigata. Papierowe elementy miały jednak wówczas przekrój kwadratu i były dość trudne w montażu. Z czasem architekt udoskonalał system. Tak powstały PPS2, przetestowany podczas trzęsienia ziemi w prefekturze Fukuoka w 2005 roku, i PPS3, wykorzystany w Fujisawie w 2006 roku, aż w końcu PPS4, który okazał się najpraktyczniejszym rozwiązaniem. To prosta konstrukcja składająca się z dwumetrowych, tekturowych tulei. Pojedynczy moduł tworzą cztery elementy pionowe i cztery poziome, na których zawieszone są fragmenty białej tkaniny. Powstała w ten sposób niewielka jednostka mieszkalna pozwala użytkownikom cieszyć się odrobiną prywatności w zwykle zatłoczonych i gwarnych miejscach, a co ważniejsze – zachować godność w tych najtrudniejszych chwilach.
Czytaj też: Shigeru Ban w rozmowie z Krzysztofem Ingardenem |Paper Partition System 4 Shigeru Ban z powodzeniem stosował po licznych trzęsieniach ziemi i powodziach nie tylko na terenie Japonii, ale też w Europie, a ostatnio przy realizacji centrum szczepień przeciw wirusowi SARS-CoV-2 w Komatsu. W tym roku rozwiązanie po raz pierwszy wykorzystano w punkcie dla uchodźców. Architekt zaproponował, by wdrożyć je na terenie Polski, wspierając uciekających przed wojną Ukraińców. Koordynatorem przedsięwzięcia został Hubert Trammer, którego Shiger Ban poznał podczas prac nad projektem Nowego Europejskiego Bauhausu. Na miejsce realizacji wybrano Chełm, oddalony zaledwie o 25 km od przejścia granicznego w Dorohusku. Władze miasta przyjęły inicjatywę z dużym entuzjazmem. Na terenie dawnego hipermarketu Tesco przy ul. Lwowskiej organizowały bowiem nowy punkt recepcyjny z przestrzenią do spania, kantyną i zapleczem magazynowym.
PPS4 w Chełmie: Papierowy System Przegród made in Poland
Trammer do współpracy zaprosił Jerzego Łątkę, wrocławskiego architekta i wykładowcę specjalizującego się w architekturze papierowej, który był studentem Shigeru Bana na Uniwersytecie Sztuki i Designu w Kioto i odbył praktykę w jego biurze. Odtąd wszystko potoczyło się błyskawicznie. Budową prototypu zajął się zespół Łątki, Trammer rozpoczął poszukiwanie wolontariuszy. Równolegle trwało też pozyskiwanie materiałów do budowy przepierzeń. Ostatecznie do akcji przyłączyło się wiele firm i osób prywatnych. Tekturowe tuleje, w sumie 8400 elementów, w ciągu kilku dni wyprodukowała i przekazała bezpłatnie Corex Group, materiały, ponad 5 tys. mb tkaniny, m.in. firmy ATG Polska i Euro Firany. W przedsięwzięcie włączyła się też łódzka ASP i Pracownia Szwalnicza W. Wiórko z Krasnegostawu, która pocięła materiał na mniejsze kawałki, a także studenci architektury z Politechniki Wrocławskiej, Lubelskiej i Warszawskiej oraz wolontariusze z różnych państw świata, którzy pod okiem Huberta Trammera, Jerzego Łątki, a w końcu też samego Shigeru Bana w ciągu dwóch dni montowali cały system. Ostatecznie w Chełmie powstało 318 jednostek dla 640 uchodźców.
Czytaj też: Humanitarna rewolucja w architekturze? |
Polska wersja PPS różni się nieco od tych wcześniejszych. Po pierwsze tuleje są trochę dłuższe, bo Europejczycy są zazwyczaj wyżsi od Japończyków, po drugie do wydzielenia przestrzeni nie zastosowano tylko tkanin białych. Są też kolorowe. Darczyńcy przekazali bowiem takie, jakie mieli akurat na stanie. Jerzy Łątka zwraca jednak uwagę, że dzięki kolorowi mieszkańcom łatwiej jest odnaleźć swoją przestrzeń, łatwej było też różnicować poszczególne funkcje przesłon: jedne odgrywają bowiem rolę ścian, inne drzwi. Aby system sprawnie działał, bardzo ważny jest też zaplanowany wcześniej sposób organizacji przestrzeni. W Chełmie przestrzeń była doskonale rozplanowana przy udziale Weroniki Abramczyk z Koła Naukowego Humanizacja Środowiska Miejskiego z Politechniki Wrocławskiej. Powstało coś na kształt mikromiasta, z centralnym rynkiem i odchodzącymi od niego uliczkami. Notabene Shigeru Ban żartował, że efekt ten wzmacniają jeszcze różnokolorowe zasłony, które wyglądają trochę jak fasady domów – mówi „A-m” Łątka. Nie wszystkie elementy PPS zostały wykorzystane w Chełmie, część przetransportowano do Lwowa, gdzie posłużą aranżacji tymczasowych schronisk dla uchodźców.
Czytaj też: Szkoła dla dzieci z Ukrainy: nowy projekt xystudio |
Punkt pomocowy w Chełmie otwarto 12 marca. Podobna, choć nieco mniejsza przestrzeń z Papierowym System Przegród Shigeru Bana, działa też w galerii BWA Wrocław Główny. Studenci Agaty Jasiołek oraz Jerzego Łątki przy wsparciu wolontariuszy i naszego zespołu sprawili, że osoby uchodźcze mają tu godne warunki do przebywania oraz poczucie intymności. W tym momencie mamy na dworcu prawie 80 jednostek, gdzie może spędzać czas i nocować 160 osób – wylicza Żaneta Wańczyk z biura prasowego Galerii Sztuki Współczesnej BWA Wrocław. A Łątka dodaje, że zgłaszają się kolejne miasta i instytucje, które rozwiązanie Shigeru Bana chcą wykorzystać u siebie. Pracujemy nad usystematyzowaniem całego procesu. Łatwiej będzie wtedy zamawiać większe ilości materiałów i aranżować kolejne miejsca. Liczę, że już niedługo będziemy mogli podać więcej szczegółów – mówi Łątka.
Shigeru Ban (ur. 1957) ukończył Southern California Institute of Architecture w Los Angeles (1980) oraz Cooper Union School of Architecture w Nowym Jorku (dyplom 1984). Pracował w biurze Arata Isozaki & Associates (1982-1983). W roku 1985 założył pracownię Shigeru Ban Architects w Tokio. Obecnie biura prowadzi także w Paryżu i Nowym Jorku. W roku 1995 został Konsultantem Komisarza do spraw Uchodźców ONZ (UNHCR). Wtedy też założył organizację pozarządową VAN Voluntary Architect’s Network – Sieć Architektów Wolontariuszy, która na koncie ma m.in. wiele systemów schronień dla uchodźców i ofiar katastrof od Haiti przez Rwandę, Włochy, Indie, Chiny aż po rodzinną Japonię. Do budowy schronień Shigeru Ban często wykorzystuje tekturowe tuby, pełniące funkcję kolumn, ścian czy całych struktur, na których rozpinane są namioty. Ten niedrogi, nadający się do wielorazowego użytku materiał jest prosty w montażu i może być zabezpieczony przed szkodliwym działaniem wody i ognia. Architekt używa także innych przyjaznych środowisku materiałów, takich jak papier, bambus, tkanina. Ogromny dorobek w niesieniu pomocy ofiarom klęsk żywiołowych, innowacyjne zastosowanie prostych konstrukcji, tanich, lekkich w transporcie i nieszkodliwych dla środowiska materiałów, wnikliwe podejście do tradycji budowlanej każdego regionu przyniosły Banowi międzynarodowe uznanie i Nagrodę Pritzkera (2014).
Newsletter „Architektury-murator”co tydzień nowa porcja najświeższych architektonicznych newsów z Polski i ze świata!